TERAZ2°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Radomsko: PCK się przenosi do II LO

Gazeta Radomszczańska śr., 15 stycznia 2014 21:13
Polski Czerwony Krzyż przyjął ofertę radomszczańskiego starostwa i przenosi się do pomieszczenia na ulicy Bugaj. Już niedługo odzież, paczki będą wydawane w budynku gdzie mieści się też hufiec ZHP, a wszystko znajduje się na podwórku przed II Liceum Ogólnokształcącym.
Zdjęcie

Przypomnijmy. Kilka tygodni temu okazało się, że PCK-owi nie została wydłużona umowa na bezpłatne użyczenie pomieszczeń w dawnej przychodni przy ulicy Przedborskiej. Umowa obowiązywała do końca roku. Właścicielem budynku jest powiat radomszczański. W starostwie tłumaczono, że do pomieszczeń przy Przedborskiej chcą przenieść wydział zajmujący się rodzinami zastępczymi Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie.

 

Władze PCK nie kryły zaskoczenia z takiego obrotu sprawy. Zaczęły się dyskusje, konferencje. W końcu powiat zaproponował organizacji, aby przeniosła się do pomieszczenia w budynku przy II LO. Dziś wiadomo, że Polski Czerwony Krzyż propozycję przyjął. Jeszcze tylko podpisanie dokumentów i PCK zmieni adres. Lokal został użyczony na takich samych warunkach jak ten poprzedni, czyli organizacja nie płaci ani za czynsz, ani za media.

 

Pomieszczenie jest jednak trochę mniejsze od tego, które PCK użytkuje obecnie. Kiedy pojawiła się propozycja starostwa, organizacja nie mówiła „nie”, ale wnioskowała o więcej. Pytała, o możliwość udostępnienia jej jeszcze jednego, sąsiedniego, mniejszego pokoju. Władze powiatu odpowiadały, że w jest wiele innych organizacji, które szukają swojego lokalu. Zdecydowano, że 9-metrowy pokój otrzyma Powiatowy Szkolny Związek Sportowy.

 

- Ta organizacja poszukiwał lokalu od ponad dwóch lat, jest bardzo zadowolona z naszej propozycji. Wydaje mi się, że 45 metrów, które przekazaliśmy PCK jest wystarczające na prowadzenie działalności - mówi starosta powiatu radomszczańskiego Robert Zakrzewski.

 

Szefowa radomszczańskiego PCK potwierdziła nam, że organizacja wkrótce przeniesie się do nowego lokum. To kwestia dwóch, trzech tygodni. Adres się zmieni, prawdopodobnie pozostanie jednak ten sam numer telefonu.

 

- Chcemy szeroko informować naszych podopiecznych o przeprowadzce. Ludzie są przyzwyczajeni do starej siedziby. Musimy im mówić o zmianach - mówi Małgorzata Lewandowska.

 

Nowa siedziba to jeden pokój, który trzeba podzielić ścianką działową. Będzie część administracyjna i magazynowa.

Podsumowanie

    Komentarze 1

    reklama

    Dla Ciebie

    2°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio