Jeszcze dziesięć budynków z zasobów największego administratora w Piotrkowie, czyli Piotrkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej nie jest podłączonych do centralnego ogrzewania z sieci miejskiej.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Mieszkańcy dwóch bloków z zasobu tej spółdzielni rozważają takie przyłącze, jednak nie wszyscy lokatorzy chcą się na to zgodzić. W ostatnim czasie, mieszkańcy spotkali się w tej sprawie z władzami spółdzielni.
- Żeby taką inwestycję rozpocząć, to zarząd spółdzielni musi uchwalić założenia techniczne i ekonomiczne. Musi być również zgoda współwłaścicieli - mówi Włodzimierz Rochala - prezes piotrkowskiej spółdzielni mieszkaniowej. Nie wszyscy na inwestycję chcą się jednak zgodzić.
Komentarze 3