TERAZ1°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Po co nam archiwum?

Ł.Michalczyk
Łukasz Michalczyk niedz., 17 lutego 2019 08:13
Po co w ogóle są archiwa? Kto najczęściej z nich korzysta? Dlaczego w tym piotrkowskim nie znajdziemy informacji na temat Bitwy pod Grunwaldem? O to wszystko – w setną rocznicę Archiwum Państwowego w Piotrkowie Trybunalskim – pytamy dyrektora tej placówki dr. Tomasza Matuszaka.

Jaka jest misja Archiwum Państwowego w Piotrkowie?

Taka sama jak całej państwowej służby archiwalnej, czyli zabezpieczenie trwałe świadectw historii, pamięci zapisanej w dokumentach, by dzięki digitalizacji o każdej porze dnia i nocy użytkownicy mieli dostęp do interesujących ich materiałów i mogli bez przeszkód korzystać z oryginalnych dokumentów na terenie archiwum.


Kto obecnie najczęściej korzysta z zasobów AP?

Już od kilku lat grupą wiodącą są genealodzy, zarówno zawodowcy, jak i amatorzy. Łączy ich to, że czują potrzebę poznania swoich przodków i zgłębienia wiedzy o nich. Co istotne, zależy im na realnej prawdzie, a nie na "rodzinnych legendach" i tym, jak wypada kogoś pamiętać. Na drugim miejscu są osoby poszukujące dokumentów własnościowych, gruntów, nieruchomości czy budynków. Dopiero na trzeciej pozycji - co niektórych pewnie może dziwić - są pracownicy naukowi wyższych uczelni.


Jakie są zasady korzystania z archiwalnych zbiorów?

Na pewno trzeba obalić mit dotyczący tego, że wszelkie dokumenty musimy przeglądać w rękawiczkach, a interesanci noszą długie fartuchy. Oczywiście ze względu na to, że od 1939 roku nasza siedziba mieści się w budynku sądu okręgowego, musimy zachowywać odpowiednie procedury bezpieczeństwa. Posiadamy m.in. monitoring wizyjny czy wideodomofon. Po wejściu do archiwum kierujemy się do pracowni naukowej. Tam odpowiadamy na pytanie, w jakim celu tu jesteśmy i jakich dokumentów poszukujemy. Trzeba też wypełnić zgłoszenie użytkownika, które służy archiwum do celów statystycznych. Właśnie dzięki nim wiemy, kto odwiedza nas najczęściej. Następnie wypełniamy rewersy i tak jak w bibliotece zamawiamy za ich pomocą interesujące nas akta. Własnym sprzętem możemy te akta sfotografować. Po skorzystaniu z nich, dokumenty na powrót trafiają w ręce dyżurnego.


Mamy w piotrkowskim archiwum jakieś "perełki"?

Nasze archiwum szczyci się przede wszystkim Kopiarzem Sulejowskim, który był kanwą obchodów 800-lecia pierwszej zapisanej wzmianki o Piotrkowie Trybunalskim. Trzeba wyróżnić dyplomy królewskie. Pamiętać trzeba jednak, że w XIX wieku wiele bezcennych dokumentów z piotrkowskiego archiwum przewieziono do Warszawy, by je zabezpieczyć. Niestety po upadku Powstania Warszawskiego w 1944 roku zostały one zniszczone.


Przez lata działalności AP w Piotrkowie zdarzały się jakieś nietypowe sytuacje?

Regularnie odwiedzają nas użytkownicy, którzy nie są przygotowani do korzystania z zasobów lokalnego archiwum i w związku z tym zadają nam pytania, które mogą wydawać się zabawne. Pytano nas choćby o to, czy w naszych zasobach można znaleźć informacje dotyczące Bitwy pod Grunwaldem. Oczywiście to niemożliwe, ponieważ takie dokumenty gromadzi Archiwum Główne Akt Dawnych w Warszawie. Mimo to zachęcamy, by zadawać nam wszelkie pytania, nawet jeśli wydają się one nietypowe.


Jakie działania obecnie prowadzi piotrkowskie archiwum?

Aktualnie przygotowujemy się do obchodów 100-lecia sieci archiwów państwowych oraz 100-lecia naszego archiwum. 7 lutego, czyli we czwartek czworo naszych pracowników w Pałacu Prezydenckim odebrało złote medale za długoletnią służbę. Prezydent RP szczególnie docenił ich zaangażowanie i pracę związaną z zabezpieczeniem zasobu archiwalnego. Właśnie we czwartek na Zamku Królewskim odbyła się wielka gala połączona z prezentacją okolicznościowej monety wybitej przez Narodowy Bank Polski oraz znaczka pocztowego wydanego przez Pocztę Polską. Jednak my również w związku z międzynarodowym dniem archiwów na przełomie maja i czerwca zorganizujemy we własnym zakresie szereg imprez. Wtedy też chcielibyśmy wyznaczyć dzień obchodów naszego stulecia, ponieważ obecnie nie mamy udokumentowanej jednoznacznej daty, z którą można byłoby powiązać początek działalności archiwum w Piotrkowie.


Czego można życzyć pracownikom AP w Piotrkowie Trybunalskim w związku ze wspomnianym jubileuszem?

Najlepiej kolejnych stu, a może tysiąca lat funkcjonowania. Na pewno też nowej siedziby, ponieważ trwa protest inwestycyjny związany z obiektem przy ul. Batorego 10. To byłoby spełnienia naszych marzeń.

 

Posłuchaj reportażu Łukasza Michalczyka poświęconemu Archiwum Państwowemu w Piotrkowie:

 

 

Podsumowanie

    Komentarze 8

    reklama

    Dla Ciebie

    1°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio