TERAZ2°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Piotrków: Załatwiali przeglądy za łapówki

MonPaw
MonPaw pon., 21 kwietnia 2008 11:44
Współwłaściciel i pracownik jednej z Okręgowych Stacji Kontroli Pojazdów w powiecie piotrkowskim oskarżeni o korupcję. 56-letniemu diagoście postawiono zarzut przyjęcia korzyści majątkowej o łącznej kwocie około tysiąca złotych. Drugi mężczyzna ma odpowiadać za sprawstwo kierownicze.
Zdjęcie
Policjanci z Zespołu do Walki z Korupcją Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim od pewnego czasu zbierali informacje dotyczące działalności 56-letniego mieszkańca powiatu. Funkcjonariusze ustalili, że w zamian za łapówki dopuścił do ruchu drogowego 11 pojazdów bez przeprowadzania obowiązkowych badań technicznych. Diagnosta nie wymagał w ogóle, by kierowcy przyjeżdżali do niego samochodami osobowymi, ciężarowymi czy ciągnikami rolniczymi. Do „załatwienia” przeglądu wystarczał mu tylko dowód rejestracyjny z „załącznikiem”.

Mężczyzna w każdym przypadku pobierał od właścicieli opłatę w wysokości od 60 do 170 złotych. 16 kwietnia „przekupny” mężczyzna został zatrzymany w swoim mieszkaniu. Stróże prawa zatrzymali również 34-letniego współwłaściciela stacji. Jak wynika ze wstępnych ustaleń to on kierował całym procederem, nakłaniając swojego pracownika do poświadczenia nieprawdy w dowodach rejestracyjnych. Po tak „załatwionym” przeglądzie obaj dzielili się otrzymanymi pieniędzmi.

Prokurator Rejonowy w Piotrkowie przedstawił 56-letniemu diagnoście 6 zarzutów korupcyjnych za okres od 21 do 29 marca. Zastosował również wobec niego dozór policyjny i poręczenie majątkowe. Natomiast współwłaściciel stacji odpowie za sprawstwo kierownicze. Policjanci zamierzają wnioskować o jego tymczasowe aresztowanie.


Obu oskarżonym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Funkcjonariusze zatrzymali jeszcze dwóch mieszkańców powiatu w wieku 41 i 36 lat, którym przedstawiono zarzuty wręczenia korzyści majątkowej. Grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Policjanci zabezpieczyli również 10 dowodów rejestracyjnych, w których diagnosta swoim podpisem poświadczał nieprawdę. Sprawa jest rozwojowa, a policjanci przewidują dalsze zatrzymania w tej sprawie.

Podsumowanie

    Komentarze 1

    reklama

    Dla Ciebie

    2°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio