Piotrcovia przegrała pierwszy mecz fazy play-out o utrzymanie w PGNiG Superlidze. Podopieczne Henryka Rozmiarka po raz trzeci w tym sezonie okazały się gorsze od elbląskiego Startu. Nasz zespół przegrał 24:26 (11:15)
Ze względu na ćwierćfinałowe spotkania Ligi Mistrzów przełożone zostały mecze 1/4 finału PGNiG Superligi szczypiornistów pomiędzy Vive Targami Kielce i Piotrkowianinem.
Komisja Odwoławcza ZPRP utrzymała pierwotną decyzję Komisarza Ligi o przyznaniu piłkarzom ręcznym Piotrkowianina walkowera za nierozegrany mecz w Płocku z Orlenem Wisłą. Tym samym oficjalnie można już napisać, że nasz zespół zajął ósme miejsce w końcowej tabeli sezonu zasadniczego i zagra w pierwszej rundzie play-off z mistrzem Polski Vive Targami Kielce.
Przed nami mecz ostatniej kolejki sezonu zasadniczego Superligi PGNiG. Zdecyduje on o tym czy Piotrkowianin awansuje do czołowej ósemki, która walczyć będzie w play-offach. Warunkiem koniecznym jest zdobycz punktowa z MMTS Kwidzyn przy jednoczesnej porażce Zagłębia Lubin.
Po pomyśle utworzenia klas o profilu piłki nożnej, przyszedł czas na ręczną.
Wyjazdową porażką Piotrcovii zakończyło się spotkanie 22. kolejki PGNiG Superligi. Zespół Henryka Rozmiarka przegrał w Szczecinie z miejscową Pogoń Baltica 33:34 (19:20) tracąc wygraną w ostatnich minutach meczu. Swoje spotkanie w Puławach przegrali także szczypiorniści Piotrkowianina.
Piłkarki ręczne Piotrcovii pokonały KPR Jelenia Góra 29:27 (13:12) w spotkaniu 21. kolejki PGNiG Superligi. Zwycięstwo pozwoliło zespołowi Henryka Rozmiarka zrównać się punktami z Ruchem Chorzów.
Nie udało się szczypiornistom Piotrkowianina przywieźć punktów z Lubina. Nasz zespół przegrał bardzo ważne spotkanie z Zagłębiem 28:27 (14:12) i mocno skomplikował swoją sytuację w obliczu walki o awans do play-off.
Po czterech ligowych zwycięstwach z rzędu kibice Piotrcovii oczekiwali na dobre wieści z Lublina. Nasz zespół jechał do Hali Globus z zamiarem sprawienia niespodzianki jaką byłoby urwanie punktów wielokrotnym mistrzyniom Polski.
Jeszcze w 40. minucie spotkania z Vive Targami Kielce piłkarze ręczni Piotrkowianina byli na prowadzeniu. Po trafieniu Szymona Woynowskiego było 23:22 i zdenerwowany Bogdan Wenta poprosił po raz drugi o przerwę na żądanie.