1993 był najszczęśliwszym rokiem w ich sportowym życiu. To wtedy zdobyły Mistrzostwo Polski. Dziś pokazują złoto, uśmiechając się z politowaniem, bo ten najważniejszy medal jest najmniejszy, mieli wymienić, ale...
Spotkanie Vistal Łączpol Gdynia - MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski było ostatnim, w którym mogliśmy zobaczyć na parkiecie Agatę Rol, skrzydłowa Piotrcovii nieoczekiwanie postanowiła zakończyć karierę.
Po środowym blamażu w Pucharze Polski, piłkarze ręczni Piotrkowianina w pełni się za tę porażkę zrehabilitowali, wygrywając w przedostatnim meczu pierwszej rundy I ligi z Moto-Jelcz Oława 43:33 (24:16).
Piotrkowianin odpadł z Pucharu Polski przegrywając we własnej hali z Olimpią Piekary Śląskie 28:30 (14:18). Zarówno jeden jak i drugi zespół wystąpił w mocno przemeblowanym składzie, z tym, że zmiennicy Olimpii zaprezentowali się dużo lepiej niż rezerwowi Piotrkowianina.
Szczypiornistki piotrkowskiego Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 obroniły tytuł mistrza województwa w piłce ręcznej szkół ponadgimnazjalnych, zwycięstwo nie przyszło im jednak łatwo.
Dla chłopców z ZSR CKP w Bujnach wyjazd do Tomaszowa Mazowieckiego okazał się pomyślny. Stanęli tam bowiem na drugim stopniu podium rywalizując w Rejonowej Licealiadzie w piłce ręcznej.
Piotrkowianin dokonał, czegoś, co nie udało się w tym sezonie jeszcze żadnej drużynie w I lidze (grupa B), pokonał w Legnicy miejscową Siódemkę Miedź 31:29 (13:15), tymczasem dotychczasowy lider, czyli Ostrovia Ostrów Wielkopolski, wysoko przegrała w Oławie, a to oznacza, że piotrkowski zespół ponownie został liderem w swojej grupie.
W tym sezonie Piotrkowianin przyzwyczaił swoich kibiców do wysokich zwycięstw, dlatego zgromadzeni w Hali Relax fani, którzy przybyli na mecz z SPR-em Tarnów także i tym razem oczekiwali pewnej wygranej, tymczasem zespół z Tarnowa okazał się dosyć wymagającym rywalem, ostatecznie górą byli jednak piotrkowianie, którzy wygrali 35:26 (17:11). Wydatnie do tego zwycięstwa przyczynił się bramkarz Artur Banisz.
Piotrcovia przegrała w ostatnim meczu rundy jesiennej w Gdyni z tamtejszym Vistalem 28:33 (9:18), odnotowując tym samym czwartą ligową porażkę z rzędu. Faworytkami tego spotkania były gospodynie, mimo to piotrkowski zespół nie był w tym meczu bez szans i gdyby wykazał się większą skutecznością, być może zdołałby nawet wywalczyć remis.
Kilkunastodniowa przerwa w rozgrywkach najwyraźniej Piotrcovii nie pomogła, w niedzielę piotrkowski zespół przegrał ze Startem Elbląg 24:35 (11:17)., tymczasem Piotrkowianin po raz drugi w tym sezonie przekroczył barierę 40 rzuconych bramek, tym razem pokonał MOSiR Bochnia 42:27 (25:9).