W niedzielę Piotrcovia zasłużenie wygrała z beniaminkiem z Kościerzyny, w środę na drodze piotrkowskiego zespołu stanął kolejny beniaminek AZS Łączpol Gdańsk, który po bardzo emocjonującej końcówce pokonał Piotrcovię 26:25 (13:13).
Zarówno Piotrcovia, jak i Piotrkowianin wygrały swoje niedzielne mecze, obydwa spotkania odbyły się w Hali Relax. Piotrkowianin kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. Tym razem do Piotrkowa przyjechał zespół z Ostrowca Świętokrzyskiego, tylko na początku ten mecz był w miarę wyrównany, później podopieczni trenera Rafała Przybylskiego narzucili swój styl gry i wyraźnie pokonali swoich rywali 39:29 (18:15), natomiast Piotrcovia zasłużenie wygrała z UKS PCM Kościerzyna 38:26 (17:9) i umocniła się w środkowej strefie tabeli.
Piotrcovia nie była faworytem meczu z Energą AZS Koszalin, mimo to podopieczne trenera Michała Pastuszki walczyły do końca i w ostatnich minutach tego spotkania wyszarpały zwycięstwo 27:26 (10:10). W tym sezonie to była pierwsza wyjazdowa wygrana piotrkowskiego zespołu w PGNiG Superlidze, natomiast Piotrkowianin bez większych problemów wygrał kolejny mecz, tym razem pewnie pokonał w Wągrowcu, tamtejszą Nielbę 32:22 (13:8) i samodzielnie prowadzi w I lidze (grupa B).
Piotrkowianin miażdży kolejnych rywali niczym walec, w meczu 5. kolejki I ligi (grupa B) piotrkowski zespół odniósł najwyższe w tym sezonie zwycięstwo, deklasując UKS Olimp Grodków. Zespół prowadzony przez trenera Rafała Przybylskiego wygrał to spotkanie aż 43:20 (20:16).
Piotrcovia nie próżnuje. Podczas ligowej przerwy, spowodowanej meczami reprezentacji, zespół trenera Michała Pastuszki pokonał w towarzyskim meczu dziewiąty zespół węgierskiej ekstraklasy Mosonmagyarovar KC SE 30:27 (16:18).
Szczypiorniści Piotrkowianina wygrali do tej pory wszystkie ligowe spotkania, ostatnie w sobotę, 3 października. W meczu 4. kolejki I ligi piotrkowianie pokonali na wyjeździe KS Viret CMC Zawiercie 34:21 (17:12).
Z powodu występów reprezentacji trwa przerwa w rozgrywkach PGNiG Superligi. Wykorzystuje to Piotrcovia, która rozegra dwa mecze towarzyskie. Z Węgierkami z partnerskiego miasta Mosonmagyarovar.
Po 26 latach gry w Piotrcovii Beata Skura zakończyła karierę. W sobotę po meczu z Zagłębiem uroczyście pożegnano klubową legendę.
Piłkarze ręczni Piotrkowianina wygrali trzecie spotkanie z rzędu w I lidze. Tym razem nasi zawodnicy odprawili MTS Chrzanów wygrywając wysoko 34-25. Z kolei Piotrcovia przegrała z Metraco Zagłębiem Lubin 22-27 (13-11).
Piotrcovia wysoko przegrała w Szczecinie z liderem Pogonią Baltica 20-34
(7-13). Aż 9 bramek dla rywalek zdobyła była zawodniczka piotrkowskiego klubu Kamila Szczecina.
