Bez niespodzianki w najciekawiej zapowiadającym się meczu 22. serii Superligi. Górnik Zabrze po raz drugi w tym sezonie okazał się lepszy od Piotrkowianina pokonując w hali Relax zespół Bartosza Jureckiego 34:29 (17:17)
Po raz trzeci KPR Gminy Kobierzyce okazał się lepszy od Piotrcovii w sezonie 2021/2022 PGNiG Superligi. W zaległym pojedynku z 15. serii drużyna z Dolnego Śląska wygrała w Hali Relax 28:20 (17:8) i w zasadzie pozbawiła naszą drużynę szans na podium.
To nie był mecz dla ludzi o słabych nerwach. Obfitował w niesamowite wręcz zwroty sytuacji, a zakończył się rzutami karnymi. To pierwszy w tym sezonie podział punktów szczypiornistów Piotrkowianina. W meczu 21. Serii PGNiG Superligi Gwardia Opole zremisowała z MKS-em 30:30 (15:10), aby zdobyć dodatkowy punkt rzutami karnymi wygranymi 3:0. Klasę pokazał niezwykle doświadczony Adam Malcher.
Tylko do 20 minuty spotkania 23. Serii PGNiG Superligi szczypiornistek Piotrcovia była w stanie dotrzymać kroku mistrzyniom Polski z Lubina. Od stanu 10:10 Zagłębie rzuciło sześć bramek z rzędu i tej przewagi nie oddało już do końca meczu, wygrywając ostatecznie 32:23. Tym samym zespół Bożeny Karkut zrewanżował się Piotrcovii za niedawną porażkę w Lubinie.
To był dobry mecz w wykonaniu szczypiornistek Piotrcovii. Po zacięty i emocjonującym spotkaniu piotrkowskiej szczypiornistki uległy KPR Kobierzyce. O porażce zdecydowała sama końcówka, w której więcej zimnej krwi zachowały gospodynie.
To nie było miłe niedzielne popołudnie dla fanów Piotrkowianina. Drużyna piotrkowskich szczypiornistów niespodziewanie przegrała we własnej hali z Pogonią Szczecin 32:30.
Po raz trzeci w ostatnich dwóch tygodniach piłkarki ręczne Piotrcovii okazały się lepsze od Młynów Stoisław Koszalin. Tym razem, w zaległym spotkaniu z 14. serii PGNiG Superligi, piotrkowski zespół pokonał drużynę trenera Waldemara Szafulskiego 32:25 (14:13).
To nie był tak łatwy mecz jak niedawna pucharowa potyczka w 1/4 finału Pucharu Polski. Jeszcze na dziesięć minut przed końcem na świetlnej tablicy widniał remis i dopiero końcówka spotkania 21. serii żeńskiej PGNiG Superligi szczypiornistek zdecydowała o wygranej zespołu Krzysztofa Przybylskiego.
Po raz trzeci w tym sezonie MKS FunFloor Perła Lublin pokonał Piotrcovię. Tym razem jednak zespół Moniki Marzec i Piotra Dropka uczynił to w sposób bezdyskusyjny. Już do przerwy wygrywał różnicą siedmiu trafień (16:9), aby zakończyć pojedynek wynikiem 33:18.
Taki mecz też musi się zdarzyć. Orlen Wisła Płock udzielił Piotrkowianinowi srogiej lekcji szczypiorniaka wygrywając w pojedynku 19. Serii PGNiG Superligi aż 36:19 (15:10).