Najprawdopodobniej w połowie sierpnia rozpocznie się przebudowa ulicy Dąbrowskiego w ramach projektu Trakt Wielu Kultur. Wykonawcą prac będzie piotrkowskie przedsiębiorstwo PEUK S.A., które jako jedyne złożyło ofertę w rozstrzygniętym już postępowaniu przetargowym na realizację tego zadania.
Z powszechną opinią, że "Polak przed szkodą i po szkodzie głupi" zrywa gmina Gorzkowice. Po ubiegłorocznej tragedii, kiedy w sierpniu trąba powietrzna zniszczyła setki domostw i gospodarstw, wielu myślało, że to się już nie powtórzy. Nawałnica, która w lipcu tego roku przeszła nad gminą, sprawiła, że do władz samorządowych i mieszkańców dotarło, że muszą być zabezpieczeni i przygotowani na kataklizm.
Od kilkudziesięciu do prawie tysiąca złotych miesięcznie wydają na leki piotrkowscy emeryci i renciści. Niektórzy seniorzy nawet połowę swoich miesięcznych dochodów zostawiają w aptekach.
Budynek Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej jest w opłakanym stanie technicznym. Obiekt jest nieocieplony, a dach przecieka, co sprawia, że podczas ulewy do środka wlewa się woda.
Po nocnej nawałnicy, która przeszła nad woj. łódzkim znów najbardziej ucierpiały Gorzkowice. Rok temu (15.08.08) w gminie szalała trąba powietrzna.
Piotrków w oszczędnościach idzie na całość - rezygnuje z zaplanowanych inwestycji, zamierza zmienić dostawcę prądu do urzędu i wszystkich podległych mu instytucji, zarządza przygotowanie cięć w każdej komórce. Bełchatów na kryzys tylko ziewa, Tomaszów i Opoczno tną telefony.
Ma 65 hektarów powierzchni, w posiadaniu dwie cesny, motoszybowiec i całą armię szybowców. Wiele zrealizowanych zamierzeń, ale też niemało kłopotów np. z bezpieczeństwem obserwatorów powietrznych manewrów. Mowa o Aeroklubie Ziemi Piotrkowskiej. O tym, jak walczy z gapiami parkującymi auta na pasie startowym i o planach założenia kina samochodowego opowiada dyrektor Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej Ignacy Goliński.
Nawet do końca tego miesiąca może być zamknięta ulica Słowackiego na odcinku od Kostromskiej do Zamenhoffa. Planowo te prace powinny być już zakończone, ale długotrwałe opady pokrzyżowały plany wykonawcom.
Prywatni przewoźnicy, którzy chcieliby uruchomić dodatkowe kursy na liniach podmiejskich, skarżą się, że władze Piotrkowa nie pozwalają im zatrzymywać się na przystankach przy ul. POW, czyli przy dworcach - PKP po jednej, i PKS po drugiej stronie.
Piotrkowscy aptekarze ostrzegają, że na skutek nieuczciwej konkurencji niektórych aptek sieciowych, małe apteki znikną, co wbrew pozorom nie wyjdzie na dobre pacjentom. Podejrzewają, że sprzedając leki za grosze, apteki sieciowe oszukują skarb państwa. Blisko dwudziestu właścicieli aptek w Piotrkowie poparła Okręgowa Izba Aptekarska w Łodzi, która wystąpiła do łódzkiego oddziału NFZ z zapytaniem, jak rozliczane są leki refundowane przez państwo, które sprzedawane są w niektórych sieciowych aptekach dosłownie za grosz.