Nieznaczny, ale systematyczny wzrost liczby mieszkańców zanotowano w gminie Sulejów w minionym roku. Według stanu na ostatni dzień 2012 r. liczba ludności w gminie wyniosła 9 tysięcy 808 osób. To o 38 osób więcej niż w 2011. Z kolei sam Sulejów w 2012 r. zamieszkiwało 6 tysięcy 390 osób, o 23 osoby mniej niż w 2011.
Maleje liczba mieszkańców Piotrkowa. Tylko w ubiegłym roku w porównaniu z 2011 ubyło w mieście 450 osób. Jeszcze w 2007 roku liczba urodzeń była nieco większa niż zgonów. Kolejny rok wypadł pod tym względem prawie na równi. Od 2009 roku w Piotrkowie umiera znacznie więcej ludzi niż się rodzi. Spadek liczby narodzin, wzrost liczby zgonów i emigrujący piotrkowianie – to główne przyczyny spadku liczby ludności w piotrkowskim grodzie.
Wzrost liczby mieszkańców, więcej urodzeń niż zgonów, kilkadziesiąt zawartych małżeństw i przewaga mieszkańców w wieku produkcyjnym.
Maleje liczba uczniów w piotrkowskich szkołach. Do gimnazjów poszło o 109 dzieci mniej niż w ubiegłym roku, z kolei w szkołach podstawowych liczba uczniów spadła o 105. Mniejsze obłożenie mają również przedszkola. Tu dzieci jest mniej o 44. Takie dane pojawiły się w raporcie opracowanym przez Referat Edukacji Urzędu Miasta.
W latach 70-tych pojawiły się prognozy demograficzne, z których wynikało, że Piotrków na początku XXI wieku będzie liczył ponad 100 tys. mieszkańców. Tymczasem dziś w naszym mieście żyje nieco ponad 78 tys. osób.
Od kilku lat systematycznie ubywa piotrkowian. Dziś jest nas mniej niż osiemdziesiąt tysięcy. Sytuacja, gdy piotrkowian ubywało, miała też miejsce w trakcie wojny i tuż po niej. Największy boom demograficzny przeżył Piotrków w okresie PRL-u i - co dość niezwykłe - w okresie, kiedy miasto wchodziło w skład rosyjskiej guberni.