Concordia Piotrków wygrała niezwykle ważne spotkanie w Olsztynie i zachowała jeszcze teoretyczne szanse na utrzymanie w drugiej lidze. Piotrkowianie wygrali z miejscowym OKS 2:0, a bramki zdobyli: Mariusz Zaor i Tomasz Wolan.
Coraz mniejsze szanse na utrzymanie w II lidze ma zespół Concordii Piotrków. Podopieczni Zbigniewa Karbownika przegrali przed własną publicznością z Wigrami Suwałki 1:2 (1:1).
Piłkarki ręczne Piotrcovii rozpoczynają walkę o dziesiąty w historii klubu medal mistrzostw Polski. Rywalem naszych szczypiornistek będzie, podobnie jak przed rokiem, Łączpol Gdynia. Podobnie jak przed rokiem, rywalizacja rozpoczyna się od dwóch spotkań w Piotrkowie. Pierwszy mecz już w środę (17:00) w hali Relax.
Jeden punkt przywiozła z wyjazdowego spotkania z Okocimskim Brzesko walcząca o utrzymanie w drugiej lidze Concordia Piotrków. Nasi zawodnicy powinni jednak mecz wygrać. W pierwszej połowie nie wykorzystali wielu sytuacji podbramkowych.
Nie udało się sprawić niespodzianki piłkarzom drugoligowej Concordii. W dzisiejszym spotkaniu podopieczni Zbigniewa Karbownika przegrali z Kolejarzem Stróże 2:1 (0:0).
Czy wadliwa dokumentacja modernizowanego stadionu Concordii zaprowadzi władze miasta i jej projektanta do sądu?
Niezwykle ciekawy weekend czeka piotrkowskich kibiców sportowych. W sobotę obejrzą dwa mecze piłki ręcznej. O 16:00, w trzecim półfinałowym
spotkaniu ekstraklasy szczypiornistek, Piotrcovia zmierzy się z mistrzem Polski - SPR-em Lublin.
- Wygraliśmy spotkanie o sześć, a nawet można powiedzieć, że o dziewięć punktów. Cieszymy się z tego zwycięstwa bardzo - powiedział po spotkaniu z Przebojem Wolbrom trener Concordii Zbigniew Karbownik. Trener ma rację, gdyby dziś Concordia nie odniosła zwycięstwa to jej los byłby raczej przesądzony.
W poniedziałek (19 kwietnia - 18:00) pierwsze starcie półfinałowe w ekstraklasie piłkarek ręcznych. Mistrzynie Polski, zawodniczki SPR Lublin zmierzą się z Piotrcovią. W tej fazie rozgrywek gra się do trzech wygranych. Mecz numer 2 zostanie rozegrany 20 kwietnia, ponownie w hali Globus w Lublinie.
Analizując historię spotkań między SPR-em Lublin (dawniej m.in.: Montexem, Bystrzycą czy Lubellą) a Piotrcovią da się zauważyć zdecydowaną przewagę w wygranych spotkaniach na korzyść aktualnych mistrzyń Polski. Nie ma się też czemu dziwić. Lubelski klub przez wiele lat dysponował zdecydowanie największym budżetem w Polsce, co pozwalało na zbudowanie składu, czasami zupełnie nieosiągalnego dla pozostałych drużyn w kraju.