Pomimo protestów mieszkańców wieżowców przy Słowackiego, TBS nadal chce wybudować ośmiopiętrowy budynek na miejskiej działce za Polo Marketem. Wycofanie się z tej inwestycji spowoduje m.in. kłopoty TBS-u w uzyskaniu kredytów na inne zaplanowane zadania - powiedział podczas konferencji prasowej prezydent Krzysztof Chojniak.
Ważą się losy budowy ośmiopiętrowego bloku TBS-u planowanej na skwerze pomiędzy Słowackiego a Belzacką za Polo Marketem. Okolicznych mieszkańców sprzeciwiających się tej inwestycji poparła Rada Osiedla "Belzacka".
Spotkanie poświęcone budowie nowego bloku piotrkowskiego TBS-u na skwerze pomiędzy Belzacką, a Słowackiego i związanymi z tym protestami okolicznych mieszkańców odbędzie się dzisiaj w sali Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ulicy Belzackiej w Piotrkowie. Początek spotkania o godzinie 18.00.
Do sprzedaży działek na osiedlu Binków przymierzają się władze miasta. Jak mówi Dariusz Matyśkiewicz, wiceprezydent Bełchatowa, nieruchomości są już wycenione.
Perypetie bohaterów kultowego serialu Stanisława Barei bawiły do łez wiele milionów Polaków, nie do śmiechu jest natomiast lokatorom dwóch bloków TBS w Piotrkowie, które zostały oddane do użytku niespełna 2 miesiące temu.
Około 2 zł 17 groszy zapłacą rodzice za każdą godzinę, którą dziecko spędzi w przedszkolu powyżej podstawy programowej. W piotrkowskich przedszkolach bezpłatne godziny wyznaczą dyrektorzy placówek. Prawdopodobnie będą obowiązywać między 8 a 13-stą.
Za rok, może dwa za Polo Marketem (przy ul. Belzackiej) wyrośnie nowy 8-kondygnacyjny blok. Takie plany ma piotrkowskie Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Plany te oprotestowali już mieszkańcy bloku sąsiadującego z placem, na którym ma stanąć blok.
Dyrektorzy bełchatowskich przedszkoli mają ból głowy. Rodzice przedszkolaków zaczynają protestować i buntują się przeciwko nowym zasadom opłat za pobyt dzieci w przedszkolach.
Przedszkola miały być tańsze, raczej nie będą. Wygląda na to, że opłaty pozostaną na obecnym poziomie. Chociaż władze miasta zapewniły, że 5-godzinny pobyt dziecka w przedszkolu, to darmowa podstawa, którą ma obowiązek zapewnić gmina, jednak przedszkola nie przyjmują dzieci, które mają zamiar przebywać w placówce tylko 5 godzin dziennie. Pierwszeństwo mają te, dzieciaki, które będą przebywać w placówce cały dzień. Dziś zakończył się nabór do piotrkowskich przedszkoli. Jak było do przewidzenia, miejsc jest za mało, dzieci za dużo.
"Pobyt dzieci w publicznych przedszkolach samorządowych, prowadzonych przez gminę Piotrków w zakresie nauczania i wychowania obejmującego podstawę programową, jest bezpłatny". Tak brzmi początek uchwały znoszącej część opłat, którą zakwestionowały służby prawne wojewody łódzkiego.