Najwyższe podwyżki dostali: burmistrz Uniejowa Józef Kaczmarek - średnio miesięcznie zarabiał o 3.206 zł więcej niż w 2007 r. Podobne podwyżki dostali też burmistrz Rzgowa Jan Mielczarek (o 2.749 zł), Aleksandrowa Jacek Lipiński (2.637 zł), prezydent Radomska Anna Milczanowska (2.471 zł), wiceprezydent Łodzi Halina Rosiak (2.362 zł) i prezydent Tomaszowa Rafał Zagozdon (2.250 zł). Najmniej w 2008 r. zarobili: Miłosz Naczyński z Przedborza - 96.600 zł i Antoni Kucharski ze Złoczewa - 99.192 zł. Zarobki pozostałych przekroczyły 10o tys. zł. Niewiele ponad to zarobił gospodarz Poddębic Piotr Sęczkowski (104.787 zł), Żychlina Grzegorz Ambrozik (109.131 zł), Działoszyna Krzysztof Piekarz (111.650 zł).
Bez szaleństw głowy miast naszego regionu zarządzają swoimi domowymi budżetami. Ze złożonych właśnie oświadczeń majątkowych wnioskować można, że albo co zarobią, to przejadają, jak choćby prezydent Bełchatowa Marek Chrzanowski, albo inwestują, jak Krzysztof Chojniak, prezydent Piotrkowa.
- Musimy trochę zacisnąć pasa - tak samorządy Piotrkowa i Tomaszowa tłumaczą mniejszy rozmach tegorocznych dni miast. W obu przypadkach powodem cięć jest kryzys, a efekt to o jeden dzień atrakcji mniej.
Sąd Okręgowy w Piotrkowie wydał wyrok zgodnie z którym Powiat Tomaszowski musi zapłacić 1.300.000 złotych plus odsetki oraz pokryć koszty postępowania sądowego w kwocie 80.000 złotych w związku z nieprawidłowościami powstałymi przy finansowaniu ścieżki rowerowej z Tomaszowa do Spały.
Grupa grafficiarzy uprawiająca swoją sztukę na wagonach pociągów w całym kraju, wpadła na gorącym uczynku w Tomaszowie Mazowieckim.
Wykonywali zadania o charakterze transportowym oraz wsparcia i ochrony z powietrza konwojów ONZ. W polskiej strefie odpowiedzialności, dbali o przestrzeganie prawa w obozach uchodźców i zapewniali bezpieczeństwo organizacjom humanitarnym.. Kilkudziesięciu żołnierzy 25 Brygady Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego wróciło z misji pokojowej w Republice Czadu.
Prawdopodobnie zaprószenie ognia było przyczyną pożaru do którego doszło w nocy w jednym z budynków przy ulicy Grota Roweckiego w Tomaszowie. W płomieniach zginął mężczyzna.
Nie potrafili dojść do porozumienia, teraz za bezmyślność zapłacą oboje. Dwoje uczestników stłuczki: właściciel golfa, który nie miał OC, oraz kierująca fiatem, która oprócz braku ubezpieczenia, uprawnień do kierowania pojazdem była kompletnie pijana postanowili wezwać na miejsce kolizji policję.
Ponad dwa promile alkoholu miała kobieta, która opiekowała się dwójką swoich dzieci. Jak się okazało 37-letnia tomaszowianka miała już sądownie orzeczony zakaz spożywania wyskokowych trunków.
W Tomaszowie Maz. doszło do kolizji ze...słupem. 48-letni mieszkaniec tego miasta był tak pijany, że nie zauważył słupa energetycznego. Jak się okazało w momencie gdy zaparkował na słupie miał 2 promile alkoholu w organizmie.