Poważne ruchy kadrowe na najbliższy sezon szykują się w MKS Piotrcovii. Zespół ma opuścić kilka zawodniczek, a ich miejsce zajmą nowe szczypiornistki. Jak te transfery wpłyną na obecną i przyszłą formę klubu? Rozmawialiśmy o tym z Agatą Cecotką (Wypych), która w zespole z Piotrkowa Trybunalskiego spędziła 14 lat, będąc czołową postacią klubu.
Po serii dziewięciu porażek zespół Piotrkowianina poczuł dawno zapomniany smak zwycięstwa. Jak czytamy na oficjalnej stronie klubu "Nie można nas jeszcze skreślać". Piotrkowianie okazali się lepsi od Stali Mielec o sześć bramek i wygrali 35:29.
Kilka miesięcy temu w Puławach Piotrkowianin był bliski sprawienia ogromnej niespodzianki, przegrywając z Azotami tylko jedną bramką. W rewanżu drużyna Roberta Lisa nawet przez chwilę nie pozwoliła pomyśleć piotrkowskim szczypiornistom o nawiązaniu wyrównanej walki. Przez cały mecz przyjezdni mieli kontrolę nad jego przebiegiem, wygrywając różnicą aż 12 trafień - 40:28.
Pech nie chce opuścić drużyny Piotrkowianina. Po raz drugi w tym sezonie drużyna Bartosza Jureckiego przegrała jedną bramką z Chrobrym Głogów. Tym razem na wyjeździe 29:30 (16:14). Przegrana boli tym bardziej, że przez większość spotkania to Piotrkowianin dyktował warunki.
Jak poinformowały władze PGNiG Superligi - mecz wyjazdowy Piotrkowianina z Chrobrym Głogów nie odbędzie się w planowym terminie. W ekipie z Głogowa stwierdzono zakażenie koronawirusem Sars-Cov-2, co było powodem decyzji.
W związku z kilkoma przypadkami zachorowania na COVID-19, wykrytymi w naszym zespole, decyzją Komisarza PGNiG Superligi Kobiet, sobotni mecz z Piłka Ręczna Koszalin zostaje odwołany i przeniesiony na inny termin.
Szczypiorniści Piotrkowianina przegrali mecz 17. Serii PGNiG Superligi z TORUS Wybrzeżem Gdańsk 26:27 (13:13), mając w końcówce otwartą drogę do pierwszego zwycięstwa za trzy punkty przed własną publicznością. Na trzy minuty przed końcem było bowiem 26:25 dla drużyny Bartosza Jureckiego. Piotrkowianin miał piłkę i grał w podwójnej przewadze. Zszedł jednak z boiska pokonany.
Romana Roszak zasili drużynę MKS Perły Lublin. Środkowa rozgrywająca MKS Piotrcovii podpisała z nowym klubem roczny kontrakt, z możliwością przedłużenia o kolejny rok.
To na pewno nie było spotkanie dla ludzi o słabych nerwach. Sytuacja w meczu 18. Serii żeńskiej PGNiG Superligi pomiędzy Piotrcovią i KPR Gminy Kobierzyce zmieniała się jak w kalejdoskopie, a o wygranej naszej drużyny 28:27 (17:13) zdecydowała ostatnia akcja i bramka Sylwii Klonowskiej. Piotrcovia dopisuje do swojego dorobku bardzo ważne trzy punkty.
Piotrkowianinowi nie udało się niestety przerwać fatalnej serii porażek w PGNiG Superlidze. W spotkaniu 16. Serii drużyna przegrała we własnej hali z Energą MKS Kalisz 26:29 (8:14).