Piotrkowscy dzielnicowi podczas prowadzonych czynności służbowych, w jednym z mieszkań w bloku w centrum miasta ujawnili hodowlę konopi indyjskich. Rośliny były zamknięte i przechowywane w specjalnie przygotowanym do tego namiocie wyposażonym w specjalistyczne wentylatory i oświetlenie.
Wyjazdową porażką Piotrcovii zakończyło się spotkanie 22. kolejki PGNiG Superligi. Zespół Henryka Rozmiarka przegrał w Szczecinie z miejscową Pogoń Baltica 33:34 (19:20) tracąc wygraną w ostatnich minutach meczu. Swoje spotkanie w Puławach przegrali także szczypiorniści Piotrkowianina.
Piotrkowscy funkcjonariusze zatrzymali dilera. Do mężczyzny policję doprowadzili dwaj młodzi mężczyźni, u których znaleziono narkotyki.
Z okazji Dnia Kobiet Biblioteka Pedagogiczna we współpracy z Piotrkowskim Kołem Gospodyń Miejskich zorganizowała w swojej siedzibie warsztaty rękodzielnicze dla zainteresowanych pań.
Niezwykle ważne dwa punkty zdobyli nasi szczypiorniści, którzy w meczu 20. kolejki PGNiG Superligi pokonali Miedź Legnica 25:18 (8:8). Kapitalne zawody rozegrał w bramce Piotr Ner, który obronił wiele trudnych rzutów.
Piłkarki ręczne Piotrcovii pokonały KPR Jelenia Góra 29:27 (13:12) w spotkaniu 21. kolejki PGNiG Superligi. Zwycięstwo pozwoliło zespołowi Henryka Rozmiarka zrównać się punktami z Ruchem Chorzów.
Nie udało się szczypiornistom Piotrkowianina przywieźć punktów z Lubina. Nasz zespół przegrał bardzo ważne spotkanie z Zagłębiem 28:27 (14:12) i mocno skomplikował swoją sytuację w obliczu walki o awans do play-off.
Po czterech ligowych zwycięstwach z rzędu kibice Piotrcovii oczekiwali na dobre wieści z Lublina. Nasz zespół jechał do Hali Globus z zamiarem sprawienia niespodzianki jaką byłoby urwanie punktów wielokrotnym mistrzyniom Polski.
- Dopłaty bezpośrednie trafią do rolników zgodnie z planem -zapewnia Sławomir Ogrodnik, kierownik powiatowego biura Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Piotrkowie Trybunalskim.
Bez łazienek, bez toalet, jak w slumsach – tak naprawdę żyje wielu ludzi, którzy trafili do “socjalu”. Często toczą batalie o poprawę warunków bytowych, ale co z tego, kiedy - jak twierdzą – urząd wiele nie pomaga.