Piotrkowska oczyszczalnia ścieków będzie mogła funkcjonować przez kolejne 4 lata. Urząd Marszałkowski w Łodzi wydał gminie pozwolenie wodnoprawne.
Rozstrzygnięto przetarg na aktualizację wniosku aplikacyjnego dla Projektu pn. Modernizacja i rozbudowa oczyszczalni ścieków w Piotrkowie Trybunalskim.
Czy Piotrków otrzyma pozwolenie wodnoprawne dla oczyszczalni ścieków? Urząd Marszałkowski w Łodzi rozpatruje już stosowny wniosek złożony przez władze miasta.
W grudniu kończy się gminie Piotrków pozwolenie wodnoprawne. Procedury związane z wydaniem kolejnego trwają od 1,5 do 2 miesięcy. Tymczasem władze Piotrkowa jeszcze nie złożyły wniosku o wydanie następnego.
Sulejów przygotowuje się do inwestycji związanych z modernizacją oczyszczalni ścieków oraz skanalizowania kilku osiedli. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, realizacja tego przedsięwzięcia nastąpi w przyszłym roku.
Ciągle nie ma decyzji o przyznaniu Piotrkowowi zewnętrznych pieniędzy na modernizację oczyszczalni ścieków. Natomiast władze miasta nie wykluczają pewnych ograniczeń w modernizacji oczyszczalni, które zmniejszyłyby koszty inwestycji.
Z trzech rozpatrywanych miejsc lokalizacji nowego schroniska dla zwierząt najbardziej atrakcyjna okazała się działka znajdująca się na oczyszczalni ścieków.
4 miliony złotych, zamiast pierwotnie planowanych 700 tysięcy, ma wyłożyć miasto na utworzenie nowej spółki wodno-kanalizacyjnej.
Oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami "Zwierzak" powołał do życia komitet obrony schroniska dla bezdomnych psów.
Jeszcze kilka tygodni temu informowano, że wreszcie – po wielu miesiącach dyskusji – podjęta została decyzja o lokalizacji schroniska dla bezpańskich zwierząt. Dziś pojawiły się kolejne wątpliwości. Niepokój w tej sprawie zasiali radni, pytając podczas minionej sesji Rady Miasta, czy to prawda, że piotrkowskie bezpańskie psy zostaną przeniesione do schroniska w Bełchatowie. Pytanie takie zadał m.in. Jan Dziemdziora. – Otrzymałem odpowiedź, że władze miasta rozważają taką koncepcję – informuje radny. Plotki o nowej koncepcji władz miasta zaskoczyły wszystkich, a szczególnie pracowników schroniska, którzy mieli nadzieję, że władze miasta potraktowały wreszcie problem piotrkowskiego schroniska poważnie.
Dziś po raz kolejny wszystko stanęło pod znakiem zapytania.