Kartki pocztowe łudząco podobne do oprawy graficznej akcji S12 Natychmiast zaprezentował Cezary Grabarczyk, lider listy Koalicji Obywatelskiej w okręgu nr 10 w wyborach do Sejmu. Zamierza je rozdawać podczas spotkań z wyborcami. Inicjatorzy sulejowskiej akcji są zniesmaczeni.
Inicjatorzy akcji S12 natychmiast spotkali się w poniedziałek z Tomaszem Żuchowskim, dyrektorem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. W Warszawie usłyszeli kilka znaczących deklaracji.
Inicjatorzy akcji S12 natychmiast spotkali się w piątek po południu, żeby zorganizować happening poświęcony ludziom, którzy w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat zginęli na tym odcinku najniebezpieczniejszej w naszym regionie drogi. W ten sposób chcieli pokazać jak bardzo potrzebna jest trasa S12.
Niemożliwe stało się bardzo prawdopodobne. Inicjatorzy akcji "S12 natychmiast!", rozpoczynając swoje działania zakładali najgorsze, nawet to, że będą zmuszeni blokować drogi. Po spotkaniu się z premierem Mateuszem Morawieckim wiele się zmieniło. Jak deklarowali podczas piątkowej konferencji prasowej zorganizowanej przez posła Grzegorza Lorka, blokad nie będzie, pozostaną jednak happeningi.
Około 9,5 tys. osób poparło już akcję „S12 natychmiast". Mieszkańcy Sulejowa jednak cały czas zbierają podpisy pod petycją, z którą chcą jechać do Warszawy. Przypomnijmy, że inicjatorom akcji zależy na jak najszybszym rozpoczęciu prac przy budowie trasy S12, bo dziś droga krajowa nr 12 to jedna z najbardziej przeciążonych tras w naszym regionie. Tylko w środę doszło tam do dwóch wypadków.
Walka o wybudowanie drogi S12 trwa. Mieszkańcy Sulejowa cały czas zbierają podpisy pod petycją, z którą chcą jechać do Warszawy. W piątek przed godziną 18.00 na DK12 można było zobaczyć nietypowych autostopowiczów. Kierowców, którzy stali w korkach, zatrzymywały osoby w białych fartuchach z przewieszonymi maskami przeciwgazowymi. Wszystko po to, by jak najwięcej osób poparło budowę S12.
Co najmniej kilkadziesiąt osób spotkało się w piątkowe popołudnie na Placu Straży w Sulejowie, aby poprzeć akcję „S12 natychmiast”, do tej pory pod petycją w tej sprawie podpisało się już prawie dwa tysiące osób. Można to także zrobić przez internet, link zamieściliśmy na końcu tego artykułu.