Nowo wyremontowana kamienica w centrum miasta znowu wymaga remontu. Wszystko przez ludzi, którzy ją niszczą. M.in. oblewają elewacje wapnem. Ale nie tylko to jest problemem. Regularnie niszczona jest takze infrastruktura w rezerwacie Niebieskie Źródła.
17 kwietnia późnym wieczorem dyżurny piotrkowskiej Straży Miejskiej obsługujący miejski monitoring zauważył mężczyznę, który idąc przez plac Czarnieckiego wyrwał z donicy krzaczek i rzucił go na ulicę.
Kto zniszczył kaloryfer w dopiero co wyremontowanym Szpitalnym Oddziale Ratunkowym? Tę zagadkę udało się rozwikłać dzięki systemowi monitoringu przemysłowego zamontowanemu właśnie w szpitalu przy Rakowskiej w Piotrkowie.
Nietrzeźwy 30-latek postanowił urozmaicić sobie drogę do domu. Idąc ze znajomym ulicą Starowarszawską zaczepiał przechodniów, wykrzykiwał pod ich adresem wulgaryzmy, niektórych próbował uderzyć, w końcu wskoczył na maskę zaparkowanego samochodu osobowego. W pojeździe był kierowca.
Niespełna dwa promile alkoholu miał w organizmie młody kierowca z Piotrkowa, który w nocy z soboty na niedzielę został zatrzymany przez wspólny patrol policji i Straży Miejskiej.
Wczoraj w nocy na ulicy Garncarskiej policjanci z Piotrkowa zatrzymali 17-letniego piotrkowianina podejrzewanego o kradzież firmowych znaczków od samochodów.
Miejski monitoring wychwycił moment, w którym piotrkowianin niszczył polskie flagi.
Miejski system monitoringu ma o dwie kamery więcej. Urządzenia rejestrują obraz na Starym Mieście.
Od kilku lat bezpieczeństwa w centrum miasta strzegą kamery. Miejski monitoring był uzupełniany m.in. w ramach projektu Trakt Wielu Kultur. Niewykluczone, że już wkrótce wzbogaci się o dodatkowe urządzenia.
W poniedziałkowy wieczór młody mężczyzna zgłosił pobicie do dyżurnego piotrkowskiej Straży Miejskiej.
