Pijany 38-latek wsiadł za kierownicę swojego golfa. Zatrzymał go policjant z bełchatowskiej komendy w czasie wolnym od służby.
Podczas tegorocznych wakacji policja zatrzymała o 1215 nietrzeźwych kierowców więcej niż w roku ubiegłym. Dniem tygodnia, w którym Polacy najczęściej siadali za kierownicę pod wpływem alkoholu, była niedziela.
Spowodował kolizję drogową i uciekł. Drogówka z Opoczna zatrzymała 27-letniego kierowcę, który miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie i… dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 14.00 przy ul. Partyzantów w Opocznie. Kiedy na miejsce przyjechali funkcjonariusze, w samochodzie nikogo nie było. Dzięki relacji świadków udało się namierzyć kierowcę osobówki, który jak się okazało miał 2,3 promila alkoholu w organizmie.
Dzięki reakcji pracowników stacji paliw zelowscy policjanci zatrzymali pijanego kierowcę. 71-latek kierował fordem, mając blisko 1,5 promila alkoholu.
Stare meble, elementy armatury łazienkowej, czy zużyte opony samochodowe. Taki widok mogą "podziwiać" mieszkańcy osiedla przy ulicy Łódzkiej. Kiedy śmieci znikną?
34-latek, mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie, wsiadł za kierownicę motoroweru. Został zatrzymany dzięki reakcji innych kierowców, którzy byli świadkami niebezpiecznej jazdy pijanego kierowcy jednośladu.
Służba Więzienna zawsze czujna. Funkcjonariusze powstrzymali pijanego mieszkańca Łodzi, który po tym jak nie mógł wejść do piotrkowskiego aresztu „na widzenie” z synem, próbował odjechać samochodem sprzed jednostki penitencjarnej przy ul. Wroniej.
"Polska - tu mieszka wolność". To hasło przewodnie festynu, który w najbliższy czwartek (15 sierpnia) zostanie zorganizowany w Mzurkach w gminie Wola Krzysztoporska.
Zabrała dziecko i uciekła z Wielkiej Brytanii do Polski, do rodzinnego domu. Później stoczyła batalię przed wymiarem sprawiedliwości. Nie pomogły przedstawione w sądzie dowody, nie pomogło zaangażowanie mediów ogólnopolskich, nie pomogli politycy, których prosiła o pomoc, nie pomogła też modlitwa. Edyta przegrała sprawę w Sądzie Apelacyjnym, a to oznacza, że kobieta musi oddać swoją 6-letnią córkę ojcu dziecka - obywatelowi Wielkiej Brytanii. - Nie zniosę rozłąki z dzieckiem, czułabym się, jakby ktoś mi wyrwał serce. Wiem, że córka czuje to samo, to będzie dla niej wielka trauma. Nie rozumiem, dlaczego prawo jest tak bezduszne – mówi zrozpaczona kobieta.