Po zimowej przerwie na boiska powrócili piłkarze – amatorzy. Pierwsze dwie kolejki rozgrywek ALPN przyniosły kilka niespodziewanych rozstrzygnięć.
Trudno cokolwiek napisać o meczu Piotrkowianina z Energą w Kaliszu, gdy stroną dominującą od pierwszej minuty był zespół gospodarzy. W 10. minucie pojedynku 23. Serii PGNiG Superligi szczypiornistów gospodarze prowadzili już 9:3.
Bez niespodzianki w najciekawiej zapowiadającym się meczu 22. serii Superligi. Górnik Zabrze po raz drugi w tym sezonie okazał się lepszy od Piotrkowianina pokonując w hali Relax zespół Bartosza Jureckiego 34:29 (17:17)
Tylko do 20 minuty spotkania 23. Serii PGNiG Superligi szczypiornistek Piotrcovia była w stanie dotrzymać kroku mistrzyniom Polski z Lubina. Od stanu 10:10 Zagłębie rzuciło sześć bramek z rzędu i tej przewagi nie oddało już do końca meczu, wygrywając ostatecznie 32:23. Tym samym zespół Bożeny Karkut zrewanżował się Piotrcovii za niedawną porażkę w Lubinie.
Do samego końca trwała walka o utrzymanie w I lidze AHLPN. Gorycz spadku poczuły Ekipa PTB i FCC Environment. Radość z powodu awansu zapanowała za to w drużynie Emika Brudaki. Kolejny sezon Amatorskiej Halowej Ligi Piłki Nożnej przeszedł do historii.
To był dobry mecz w wykonaniu szczypiornistek Piotrcovii. Po zacięty i emocjonującym spotkaniu piotrkowskiej szczypiornistki uległy KPR Kobierzyce. O porażce zdecydowała sama końcówka, w której więcej zimnej krwi zachowały gospodynie.
Na kolejkę przed zakończeniem sezonu Amatorska Halowa Liga Piłki Nożnej wyłoniła mistrza. Niespodzianki nie było: tytuł obroniła najlepsza drużyna wszech czasów.
Już tylko wyjątkowy zbieg okoliczności może sprawić, że obrońca tytułu mistrzowskiego nie wygra rywalizacji w kolejnym sezonie Amatorskiej Halowej Ligi Piłki Nożnej. Barwil – Omega do pełni szczęścia potrzebuje jednego punktu w trzech meczach.
Prowadzący w AHLPN Barwil-Omega coraz bliżej obrony tytułu. W niedzielę odniósł jedno z najwyższych zwycięstw w sezonie i mimo jednego zaległego spotkania ma już sześć punktów przewagi nad wiceliderem.
Mimo dobrej gry i ambitnej walki szczypiorniści Piotrkowianina przegrali pierwszy ligowy mecz w tym roku. W piątkowy wieczór we własnej hali podopieczni Bartosza Jureckiego ulegli Azotoami Puławy 24:26.