Zapomniano o toaletach, nie przemyślano lokalizacji sektora kibiców gości, popełniono błędy w sztuce budowlanej. Obiecano zmiany w projekcie, więc można było to wszystko zrozumieć. Do czasu... Kiedy okazało się, że nowoczesna bieżnia tartanowa, jaka ma powstać na stadionie Concordii w Piotrkowie, nie będzie wymiarowa, a sportowcy rzucający dyskiem i młotem nie będą mieli tam czego szukać.
- Cieszę się bardzo z tego, że w Piotrkowie powstaje stadion lekkoatletyczny, ale jestem zdania, że jego projekt nie został dopracowany - powiedział znany piotrkowski sędzia lekkoatletyczny Jerzy Misztela, który obejrzał modernizowany obiekt przy ulicy Żwirki.
Od niedawna trwa dyskusja o tym, czy modernizacja stadionu piłkarskiego Concordii w Piotrkowie jest dobrze realizowana. Władze miasta nazwały inwestycję sztandarową. Ale... Były już zarzuty o brak ubikacji. Teraz przyszła kolei na wytknięcie uchybień przy modernizacji budynku klubowego oraz złą lokalizację sektora dla gości.
Nie ma już gorszej drużyny w drugoligowej tabeli od Concordii. Piotrkowianie przegrali kolejny mecz i po ośmiu kolejkach zajmują ostatnie, osiemnaste miejsce.
- Prowadzenie modernizacji w takiej technologii, jak to ma miejsce na stadionie Concordii w Piotrkowie, w przyszłości może sprawić, że obiekt ten będzie zagrażać bezpieczeństwu kibiców - nie kryje zaniepokojenia Paweł Załoga, radny Klubu Rozwój i Gospodarność, który wczoraj przyglądał się prowadzonym tam pracom remontowym.
Na stadionie Concordii w Piotrkowie zabraknie nowych ubikacji. Dlaczego? Zwyczajnie dlatego, że projekt przebudowy stadionu nie przewiduje ich powstania.
W meczu ze Startem Otwock miało nastąpić przełamanie i Concordia miała wreszcie (po serii 14 spotkań w II lidze bez zwycięstwa) wygrać. Mieli w tym pomóc nowi zawodnicy: Michał Kula (ostatnio szkocki Peterhead) oraz Błażej Karasiak (MVV Maastricht).
Drugi wyjazdowy remis i tym samym drugi punkt piotrkowskiej Concordii w sezonie 2009/2010 w II lidze (grupa wschodnia). Piotrkowscy piłkarze zremisowali w Iławie z miejscowym Jeziorakiem 1:1 (0:0).
Niedobrze rozpoczęła sezon piotrkowska Concordia. Po obiecującym remisie w Wysokim Mazowieckim, podopieczni Zbigniewa Karbownika przegrali trzy kolejne spotkania. W meczu 4. kolejki ulegli na własnym boisku Kolejarzowi Stróże 0:2 (0:2).
Ważne mecze czekają drugoligowców z naszego regionu. Concordia Piotrków podejmuje na swoim boisku Kolejarza Stróże. Drużyna trenera Zbigniewa Karbownika nie wygrała w tym sezonie meczu. Jej sytuacja w tabeli jest fatalna. Zajmuje odległe 15 miejsce.