Goście szybko jednak te marzenia rozwiali. Już w siódmej minucie było 1:0. Po dośrodkowaniu Jarosława Mazurkiewicza piłkę głową do bramki skierował Bartosz Bobrowski (na zdjęciu właśnie ta sytuacja).. Dwie minut później powinno być 2:0, ale strzał Wojciecha Wociala obronił Kula. Start miał jednak wyraźną przewagę i w 29. minucie strzelił drugiego gola. Jej autorem był Mazurkiewicz. Po przerwie na 3:0 podwyższył Wocial. Concordię stać było jedynie na strzelenie honorowego gola, którego autorem był Michał Wrzesiński. Wynik meczu na 4:1 dla gości ustalił Piotr Stańczuk.
Concordia w sześciu spotkaniach wywalczyła tylko dwa punkty i jest jednym z najpoważniejszych kandydatów do spadku z ligi. Naprawdę mało pocieszające są słowa trenera Startu, Dariusza Dźwigały o tym, że są w lidze drużyny znacznie słabsze. W tabeli tego niestety nie widać, a za styl gry nikt punktów nie przyznaje.
CONCORDIA PIOTRKÓW - START OTWOCK 1:4 (0:2)
Bramki: Wrzesiński 67 - Bobrowski 7, Mazurkiewicz 29, Wocial 57, Stańczuk 80.
CONCORDIA: Kula - Jabłecki, Karasiak, Stolarski ż, Broniarek ż (39' Juszkiewicz) - Wrzesiński (84' Sikorski), Rączka, Błachowicz, Wolan (72' Wodziński) - Bałecki ż (39' Goryszewski ż), Pietrzak.
Trener: Karbownik
źródło: ozpnpiotrkow.pl
- O krok od niespodzianki
- Rekordowe umowy na sport w Łódzkiem
- Kamil Majchrzak odpadł z Australian Open
- Kamil Majchrzak zagra w Australian Open! (FILM)
- Niespodzianka była blisko. Piotrcovia postraszyła mistrza Polski
- Kamil Majchrzak o krok od drabinki głównej Australian Open
- Sport w województwie otrzyma rekordowe wsparcie
- Zwycięstwo na wagę pierwszej szóstki? Wysoka wygrana Piotrcovii
- Piotrkowianin najlepszym trenerem Danii 2024! Olbrzymi sukces byłego zapaśnika AKS