Czy życie studenta jest ciężkie? Piotrkowscy żacy twierdzą, że tak. Chcą dbać o zdrowie i chodzić na basen, ale twierdzą, że ich nie stać. Postanowili więc to zmienić. Od lat starali się o wprowadzenie ulgowych stawek dla osób posiadających studencką legitymację... Od lat bez skutku. Aż do teraz.
Nie ma gwarancji, że basen przy ulicy Próchnika będzie czynny jeszcze w tym roku.
Dyrektor piotrkowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji odetchnął z ulgą. Już wiadomo, że nie będzie trzeba instalować płaszcza ze stali nierdzewnej na basenie przy ul. Próchnika.
Basen przy Próchnika jest już nieczynny od lutego. Remont miał się rozpocząć wiosną, ale ze względu na problemy przetargowe i przedłużające się badania geologiczne robotnicy weszli na plac budowy pod koniec sierpnia. Kiedy już szykowano się do położenia płytek (cel główny modernizacji pływalni), okazało się, że dno basenu się do tego nie nadaje.
Miały być gotowe w 2013 roku. Już wiadomo, że planowany termin budowy kleszczowskich term nie zostanie dotrzymany. Wszystko z powodu braku ostatecznej decyzji co do wyglądu, koncepcji i źródła sfinansowania nowoczesnego kompleksu geotermalnego.
Radomszczańscy radni miejscy nie zgodzili się na sprzedaż terenu przy ul. Brzeźnickiej, gdzie kiedyś znajdował się odkryty basen. Dziś została po nim tylko zdewastowana niecka. Od lat na działce nic się nie dzieje. Z propozycją kupna terenu wystąpił do miasta lokalny przedsiębiorca.
- Do minimum będzie w tym roku skrócona przerwa technologiczna na piotrkowskiej pływalni przy ulicy Belzackiej - zapewnia Leszek Heinzel, dyrektor piotrkowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Uczniowie piotrkowskich podstawówek kolejny rok biorą udział w miejskim programie nauki pływania.
W ubiegłym tygodniu rozpoczęły się prace modernizacyjne na basenie przy Gimnazjum nr 4.
Od wczoraj zamknięta jest kryta pływalnia przy ulicy Próchnika w Piotrkowie.