Co najmniej do 16.00 pozbawieni będą energii elektrycznej mieszkańcy części osiedla Piastowskie w Piotrkowie. Brak zasilania związany jest z wymiana dwóch słupów uszkodzonych po wichurze jaka nawiedziła Piotrków na początku sierpnia. Przypomnijmy, że wtedy powalone drzewa złamały jeden słup, a dwa lekko uszkodziły.
Od rana trwało usuwanie skutków wczorajszej nawałnicy jaka przeszła nad Piotrkowem około godziny 16-stej. Mieszkańcy kilku bloków na osiedlu Piastowskie pozbawieni byli prądu prawie 24 godziny.
Powyrywane drzewa, złamany słup energetyczny, pozrywane linie średniego napięcia, pozrywane dachy, leżące na jezdniach konary to bilans nawałnicy jaka przeszła nad Piotrkowem około 16-tej. Największe wyładowania atmosferyczne były w okolicy Hali Targowej.
Korki, przechodnie przebiegający między samochodami, stłuczki i modlitwa o to, by kierowca, który ma pierwszeństwo, jednak mignął światłami i pozwolił skręcić. Tak przez kilka dni wyglądała drogowa rzeczywistość w centrum miasta. Plaga, pech, przypadek? - zastanawiają się kierowcy. I dodają, że ze sprawdzianu na szybkość reakcji oni wyszli lepiej niż zarządcy dróg.
Najpierw zepsuła się sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu ulic Kościuszki, 1 Maja i 9 Maja.
Jak nieoficjalnie dowiedziała się Strefa FM naziemny nadajnik Polsatu znajdujący się na wieży ciśnień jest poważnie uszkodzony.
Pozrywane dachy, powyrywane drzewa, pozrywane linie energetyczne - to bilans nawałnicy jaka w piątek wieczorem przeszła nad powiatem piotrkowskim.
foto: R.Różycki