Kamienica w centrum miasta. Lokatorzy od prawie 6 miesięcy (!) żyją bez wody. W kuchni, w ganku i w łazience - wszędzie stoją wielkie baniaki z wodą. Nie było klęski żywiołowej, Piotrkowa nie dotknęła susza, jednak nie wszyscy mogą korzystać z dobrodziejstw cywilizacji. Dlaczego?
Do awarii sieci wodociągowej doszło w niedzielę na osiedlu Targowa w Piotrkowie.
Kosztował 800 tysięcy zł netto, ale warto było, bo teraz można usuwać awarie sieci kanalizacyjnej bez rozkopywania np. skrzyżowania. To oznacza, że felerna rura zostanie szybciej naprawiona.
Od rana nie działała sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu Armii Krajowej/Sikorskiego. Ruchem kierowała policja.
Jest szansa, że w piątek wieczorem do wszystkich piotrkowskich osiedli dotrze ciepła woda. Wczoraj MZGK informował o awarii sieci ciepłowniczej, w efekcie czego część miasta zlokalizowana na wschód od torów kolejowych pozbawiona była dostaw.
Miejski Zakład Gospodarki Komunalnej w Piotrkowie poinformował, że w związku z awarią sieci ciepłowniczej zlokalizowanej na prywatnej posesji przy ul. Sienkiewicza, dostawy ciepła do odbiorców na wschód od torów PKP są wstrzymane.
Od kilkunastu godzin mieszkańcy niektórych rejonów miasta nie mają wody. Awarie mają zostać usunięte w przeciągu 3 - 4 godzin.
Z takim pytaniem, zadanym nieco z przekąsem, przyszedł do nas jeden z mieszkańców miasta. Przyszedł, bo od dłuższego czasu obserwował, jak przy ul. Krakowskie Przedmieście z ziemi wydobywa się gaz i... nikt na to nie reaguje.
Uwaga kierowcy! Nie działa sygnalizacja na skrzyżowaniu al. Piłsudskiego i ul. Sienkiewicza.
Część mieszkańców Piotrkowa w poniedziałek (12 maja) pozbawiona była wody. Wszystko przez awarię magistrali wodociągowej.