Kierowca hondy uderzył w słup linii energetycznej. Świadkowie tego zdarzenia, jadący w kierunku Ruśca, musieli uciekać na pobocze, aby uniknąć czołowego zderzenia. Okazało się, że kierowca hondy był pijany.
Policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci 51-letniego radomszczanina. Zatrzymano czterech podejrzanych.
3,3 promila alkoholu w organizmie miał 31-latek zatrzymany przez dwóch przypadkowych świadków. To oni wezwali policję i pogotowie.
Piotrkowscy policjanci zauważyli leżącego na ziemi mężczyznę. Okazało się, że 23-letni mieszkaniec powiatu był pod wpływem alkoholu. Gdyby nie interwencja funkcjonariuszy, mógłby zamarznąć.
Do wypadku doszło w niedzielny wieczór na ulicy Sulejowskiej w Piotrkowie. Kierowca potrącił kobietę znajdującą się na przejściu dla pieszych. Jak się okazało, poszkodowana była nietrzeźwa. Ponadto policjanci zatrzymali 5 nietrzeźwych kierowców.
Kierowca opla astra, by uniknąć potrącenia idącego środkiem drogi człowieka, wjechał do rowu. Okazało się, że 49-letni pieszy był pijany.
56-letni mieszkaniec powiatu piotrkowskiego prowadził samochód, mając w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Spowodował wypadek.
Policja zatrzymała 33-latka, który podczas interwencji zaatakował mundurowych tasakiem, groził im i ubliżał.
24-letni kierowca hondy wjechał w ścianę budynku i uciekł z miejsca zdarzenia. Huk i odgłos spadającego gruzu obudziły przerażoną 86-letnią właścicielkę posesji. W kilka godzin po zdarzeniu sprawca był już w rękach policji.
Ukradł rower spod sklepu spożywczego, potem jadąc drogą wojewódzką przewrócił się pod koła nadjeżdżającego samochodu.