W poniedziałek Powiatowy Inspektorat Budowlany w Bełchatowie wydał decyzję o możliwości dopuszczenia części obiektu do dalszej eksploatacji. - Problem dotyczy w zasadzie zakładu, który się spalił. Pracę w wyniku pożaru straciło około dziesięciu osób. Gmina Zelów poniosła spore koszty akcji gaśniczej, bo jest to około 90 tysięcy złotych. Wystąpiłam już do wojewody o pomoc finansową w wysokości 50 tysięcy złotych – mówi Urszula Świerczyńska, burmistrz Zelowa.
Przypomnijmy. Do pożaru magazynów po byłych zakładach włókienniczych w Zelowie doszło w nocy z wtorku na środę ubiegłego tygodnia. Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane. To orzeknie biegły. Oględziny specjalnej komisji zakończyły się we wtorek. Zniszczeniu uległo około 15% magazynów. Straty, jakie poniósł właściciel, to około 1 mln złotych. Kolejny milion strat poniosła firma, która wynajmowała halę.
- Groźny wypadek przy dworcu PKP w Piotrkowie. Mężczyzna po zderzeniu z volkswagenem wpadł w wiatę autobusową
- Konferencja prasowa prezydenta Piotrkowa
- Jesienny koncert w piotrkowskim MOK-u
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu