Jeżdżą po 40-latce

Drogowcy jeszcze w czasie opadów śniegu usuwali pojedyncze dziury na piotrkowskich traktach. Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta zlecał prace, żeby zminimalizować możliwość uszkodzeń samochodów. W Piotrkowie doraźne łatanie w wielu miejscach jednak już niewiele pomoże. - Sikorskiego to wstyd dla miasta. Jedna z głównym ulic, wyjazd w stronę dwóch krajowych dróg. Dojeżdżam tędy codziennie do Bełchatowa. Wstyd. Poza tym jest bardzo niebezpiecznie. Sytuacja jest już prawie dramatyczna. Wszystko zaczęło się kilka lat temu. Dlaczego jeszcze tej drogi nie wyremontowano w całości? Przecież fachowcy chyba się na tym znają. Wiadomo, że z tej drogi za chwilę nic nie zostanie – mówi pan Krzysztof z Piotrkowa.

Piotrkowski magistrat przyznaje, że al. Sikorskiego wymaga kompleksowego remontu. Ten nie był prowadzony od wybudowania drogi – czyli od lat 70. ubiegłego wieku. - Zaczynając od wymiany podbudowy, która prawdopodobnie wykonana jest z betonu (stąd te poprzeczne pęknięcia na asfalcie), i uzupełnienia lub wymiany infrastruktury podziemnej, po nową nawierzchnię. Inwestycja jest jednak bardzo kosztowna i wymaga pozyskania środków zewnętrznych. Miasto prowadzi obecnie wiele inwestycji. Wśród nich nie ma modernizacji al. Sikorskiego. Jest to więc zadanie przyszłościowe i zakres wykonywanych prac na tej ulicy zależy od możliwości finansowych miasta – mówi Jarosław Bąkowicz z Zespołu Rzecznika Prasowego Prezydenta Miasta.

Jest jednak jedna dobra wiadomość. W tym roku ZDiUM zaplanował remont północnej jezdni na odcinku od Dworskiej do skrzyżowania z al. Concordii (czyli nitki w stronę Bełchatowa). Będą to analogiczne prace jak na nitce południowej, tj. frezowanie, położenie warstwy wyrównawczej i ścieralnej. Na pozostałych fragmentach al. Sikorskiego będą wykonywane remonty cząstkowe.

***

Garby i dziury pojawiły się na wielu kilometrach piotrkowskich dróg. Ostro dają się kierowcom we znaki. Od początku roku do ZdiUM wpłynęło aż 18 wniosków o odszkodowanie z powodu uszkodzeń pojazdów.

***

Czekają na pieniądze

Podobnie dramatyczna sytuacja jest na ul. Roosevelta i Żelaznej. Magistrat zaznacza, że o remont tych traktów mocno się stara. Przebudowa ulic Roosevelta i Żelaznej to również zadania przyszłościowe, a ich realizacja uzależniona jest w dużej mierze od pozyskanych środków zewnętrznych.