Nasz region odżyje dzięki turystyce?

Tydzień Trybunalski Wtorek, 27 grudnia 20110
Poniedziałek - kajakowy spływ Pilicą, wtorek - żeglowanie po Zalewie Sulejowskim, środa - skoki ze spadochronem, czwartek - dzień na strzelnicy, piątek - wycieczka szlakiem klasztorów obronnych...
foto Jarek Mizerafoto Jarek Mizera

Czy urlop spędzony w naszym regionie może być atrakcyjny? Piotrków jest pomysłodawcą projektu, na którym może skorzystać cały region. Czy się uda? Jeśli pomoże Unia...

Od nowego rozdania unijnych pieniędzy, czyli od roku 2014, UE ma stawiać na projekty subregionalne, czyli takie, które swoim zakresem obejmują więcej niż jedną gminę. Piotrkowski pomysł rozwoju turystyki w naszym regionie idealnie więc wpisałyby się w tę strategię. - Władze miasta mają już pewien plan. Z prezydentem mieliśmy spotkanie w Urzędzie Marszałkowskim, gdzie rozmawialiśmy m.in. o tym, na co będą rozdawane pieniądze unijne po 2014 r. Teraz się do tego przymierzamy. W południowo-wschodniej części województwa łódzkiego jesteśmy największym ośrodkiem, więc poczuwamy się do odpowiedzialności, żeby zorganizować tę przestrzeń. Wybraliśmy wspólne działanie ukierunkowane na rozwój turystyki, wokół której można rozwijać wiele innych gałęzi, innych osi działania gospodarczego - mówi Paweł Czajka, dyrektor Pracowni Planowania Przestrzennego w Urzędzie Miasta w Piotrkowie.

Kto dołączyłby do Piotrkowa? Gminy związane z dorzeczem Zalewu Sulejowskiego w jego południowo-wschodniej części: od Czarnocina, zahaczając o górę Kamieńsk, aż po Przedbórz. Piotrków nie wyklucza również współpracy z Opocznem.
Ścieżki rowerowe to tylko jeden z elementów projektu. Oprócz ścieżek także szlaki konne, piesze, narciarskie i kuligowe. Do tego paralotnie, loty balonem, strzelectwo, spływy kajakowe - możliwości jest wiele. W planach są także szlaki tematyczne, jak szlak klasztorów obronnych (Podklasztorze w Sulejowie, Bernardyni w Piotrkowie, klasztor w Witowie). - Nad tym należy popracować, bo na razie mówimy o szeroko pojętej koncepcji porozumienia i wspólnego działania. Najpierw, jako gminy, musimy popatrzeć w swoje strategie, na ile są one zbieżne, gdzie możemy się połączyć, a co w tych poszczególnych strategiach gminnych należałoby przekształcić. Trzeba pamiętać, że kończy się era strategii na zasadzie: budujemy ulicę w naszej gminie! Teraz należy raczej myśleć o budowie drogi między jedną i druga gminą. Nasza strategia musi się wpisać w strategię ogólną - mówi Paweł Czajka.

Co może zyskać Piotrków? Wiele, przede wszystkim wyczekiwaną od lat nową miejską bibliotekę, która nie będzie jedynie magazynem książek. Literatura, nauka, muzealnictwo - biblioteka będzie subregionalnym centrum kultury, który połączy wiele dziedzin.
- Do tego na pewno rozwój bazy turystycznej, na pewno rozwój bazy pedagogicznej. Jakieś infrastrukturalne elementy też, choćby ta sławetna ścieżka Piotrków - Koło - dodaje Czajka.

W przypadku naszego miasta kluczowymi obiektami mogą okazać się strzelnica na Wierzejach i oczywiście piotrkowskie lotnisko ze strefą zrzutu, czyli coś, czego w województwie nie ma nikt inny. - Nie wszyscy mają też górę Kamieńsk, a wszyscy wiemy, co tam się dzieje, jaki jest tłok. Trzeba jednak tę naszą infrastrukturę rozbudować. Gdyby przy górze Kamieńsk nie było parkingów, punktów gastronomicznych, wypożyczalni nart, odpowiedniego dojazdu, to gwarantuję, że ona by nie funkcjonowała, bo przecież ta góra istnieje od dawna, ale jakoś nikt jej nie widział.
Zadaniem urzędników jest więc zbudowanie na podstawie strategii subregionalnej programu turystycznego adresowanego do biur turystycznych. Za turystyką mają pójść kolejne, pokrewne branże - gastronomia, catering, produkcja pamiątek. - Póki co mówimy o 80 mln, ale to na razie jedynie wstępne szacunki - mówi o kosztach projektu dyrektor Pracowni Planowania Przestrzennego w Piotrkowie. - Najpierw zbudujmy tę koncepcję, zobaczmy, z jakich elementów się składa, gdzie ewentualnie możemy się “przewrócić”. Plan czasowy jest krótki - rok 2014. Do tego czasu musimy mieć przyjętą strategię międzygminną, która musi być wpisana w strategię województwa. Potem trzeba przygotowywać się albo wespół z gminami, albo każda gmina samodzielnie (ale wpisując się w strategię), do złożenia projektów w ramach poszczególnych konkursów.

Na wiele liczy nie tylko Piotrków, ale również Sulejów. - Sulejów zawsze był postrzegany jako miejscowość turystyczna. Chcemy powrócić do renomy, jaką mieliśmy kilkanaście lat temu - przyznaje Jan Andrzejczyk, zastępca burmistrza Sulejowa.
- Piotrków zaprosił do udziału w planowaniu celów tego projektu okoliczne gminy. Odbyły się już dwa spotkania, podczas których wstępnie omówiono założenia. W spotkaniu uczestniczyła również gmina Czarnocin i Gorzkowice. Na kolejne mają zostać zaproszeni przedstawiciele pozostałych gmin. Mam nadzieję, że stworzymy podwaliny fajnego projektu. Trzeba pamiętać, że już teraz należy rozpocząć prace nad takimi projektami, zważywszy na to, że w przyszłej prognozie finansowej będą preferowane projekty, które w swoim zakresie są duże i obejmują spory obszar, a w dodatku wychodzą od związku kilku jednostek (gmin, powiatów, miast) - mówi Krzysztof Podlewski z Urzędu Miejskiego w Sulejowie.

Kluczowa w planowanym projekcie będzie z pewnością rola Zalewu Sulejowskiego. W najbliższych latach ma się rozstrzygnąć, czy pozostanie on zbiornikiem wody pitnej, czy będzie to zbiornik typowo rekreacyjny. - To będzie miało wpływ na strategię rozwoju turystyki w naszej gminie. Do czasu ukształtowania się nowej prognozy finansowej będziemy bazować na naszej pracy, czyli na spotkaniach. Nasza praca polega w tej chwili na burzy mózgów. Każdy sprzedaje swój pomysł, wrzucamy to do jednego worka. Przy tak dużym wniosku najważniejszy będzie cel, wokół którego zbudujemy działania - dodaje Podlewski.

- Przystępujemy do tego projektu, ponieważ oznacza on korzyści dla wszystkich jego uczestników. Piotrków i Sulejów są bezpośrednio powiązane pewnymi działami, nie tylko w zakresie turystyki, bo Zalew Sulejowski czy ścieżki rowerowe są to elementy, które już w jakimś stopniu są wspólnie realizowane. Rozmowy dotyczące ścieżek rowerowych prowadzone są już od 2010 roku. Być może nawet przed 2014 zaczniemy je wspólnie realizować. Problemem zawsze są środki finansowe. Myślę, że jeżeli będziemy występować jako duży region, wtedy łatwiej nam będzie pozyskać większe pieniądze. Co Sulejów może zyskać? Oprócz ścieżek rowerowych, najważniejszym dla nas zadaniem jest w dalszym ciągu realizacja programu związanego z ochroną wód zbiornika sulejowskiego i rozwój obiektów związanych z infrastrukturą turystyczną zlokalizowanych nad Zalewem, nad Pilicą, nad Luciążą, w całej Dolinie Pilicy - mówi zastępca burmistrza Sulejowa.

W unijnej perspektywie finansowej na lata 2007 - 2013 główny nacisk położono na dofinansowanie wszelkich inwestycji infrastrukturalnych (budowa dróg). Natomiast w latach 2014 - 2020 planowane jest położenie większego nacisku na dotowanie projektów subregionalnych. Premiowane będą duże projekty ponadregionalne, mające realny wpływ na poprawę konkurencyjności polskiej gospodarki. Właśnie teraz urzędnicy mają czas na zastanowienie, jak wpasować się w tę strategię. Współpraca jednostek samorządu terytorialnego ma być warunkiem efektywnego wykorzystania unijnych pieniędzy.

AS


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (0)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Na tym forum nie ma jeszcze wpisów
reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat