Modernizacja oczyszczalni: Mamy opóźnienia!

Tydzień Trybunalski Poniedziałek, 28 maja 201218
Skanalizowane powinny już być ulice Gęsia, Twardosławicka, Roosevelta i Słowackiego. Do tego przedłużyły się prace związane z projektem modernizacji samej oczyszczalni. Dlaczego największy, najważniejszy i najdroższy w historii miasta projekt ma poślizg?
fot. Jarek Mizerafot. Jarek Mizera

Kwestie związane z projektem “Modernizacja i rozbudowa oczyszczalni ścieków w Piotrkowie Trybunalskim” wyjaśniał podczas ostatniej sesji Rady Miasta wiceprezydent Adam Karzewnik, który przedstawił, na jakim etapie realizacji dziś jesteśmy. - W 2011 roku Rada Miasta zatwierdzała kilka zmian w budżecie. “Modernizacja...” jest największym projektem realizowanym przez miasto w jego powojennej historii. Kosztuje ponad 270 mln zł. Obejmuje modernizację oczyszczalni ścieków, modernizację ujęcia wody, budowę kanalizacji sanitarnej, budowę wodociągów, jak również renowację sieci ogólnospławnej, sanitarnej i deszczowej. Jest to więc bardzo skomplikowany projekt pod względem prawnym, finansowym, technicznym. Dlatego w trakcie jego realizacji wystąpiły pewne trudności, które musieliśmy radnym w 2011 roku przedstawiać. Zmiany te spowodowane były kilkoma przesłankami - mówił wiceprezydent.

Jakimi? - Pierwsza to brak możliwości realizacji budowy kanalizacji sanitarnej w mieście. W 2004 roku wydawane były decyzje lokalizacyjne, jednak zmiana w prawie o drogach uniemożliwiła umiejscowienie kanalizacji w pierwotnie zaplanowanych miejscach. W związku z tym musieliśmy występować do ministra infrastruktury o tzw. odstępstwo. Takie “odstępstwa” uzyskiwaliśmy. To wymusiło jednak przeprojektowywanie sieci kanalizacyjnych: wodociągowych i deszczowych, a to z kolei spowodowało konieczność ponownego występowania o pozwolenie na budowę. Dlatego termin realizacji przesuwał się. Takich przykładów uzyskiwania “odstępstw” było wiele. W 2011 roku nie zdążyliśmy zrealizować sieci kanalizacyjnych w ulicach: Gęsiej, Twardosławickiej, Słowackiego, Roosevelta. Gęsia jest w trakcie realizacji, Roosevelta również. Twardosławicka i Słowackiego będą w realizacji niebawem – mówił podczas sesji Adam Karzewnik.

Drugim czynnikiem, który spowodował opóźnienia, były zmiany w harmonogramie prac przedstawione przez wykonawców. Ci zobowiązani byli do przedstawienia swojego planu robót i płatności, a ten różnił się od harmonogramu zaplanowanego przez miasto. - Wobec tego pewne płatności zostały przesunięte. Planowaliśmy, że w 2011 roku fizycznie rozpoczniemy modernizację samej oczyszczalni ścieków, ale niestety (a może “stety”) przedłużyła nam się realizacja projektu oczyszczalni ścieków. Po to przedłużyliśmy realizację projektu, aby dostosować go zarówno do wymogów eksploatatora oczyszczalni ścieków, jak i do propozycji projektantów. Te założenia, które były dane do projektu, w trackie jego realizacji okazały się nie do końca właściwe, w związku z tym musieliśmy ten projekt nieco zmienić, aby i poziom techniczny, i technologiczny był na poziomie XXI wieku. Zarówno ujęcie wody, jak i oczyszczalnia ścieków będą wyposażone w urządzenia nowoczesne, które spełnią swoją rolę. Oczyszczalnia spełni nałożone prawem warunki, czyli odprowadzane ścieki będą w pełni odpowiadać parametrom. Jest bzdurą, że oczyszczalnia ścieków jest stara jeśli chodzi o technologię - zapewniał Karzewnik.

Urzędnicy informują, że w trakcie procedur przetargowych udało się uzyskać ok. 30 mln zł oszczędności. Pieniądze te zostały przesunięte na lata przyszłe. W końcu przed miastem najważniejsza część projektu, czyli modernizacja samej oczyszczalni, więc zaoszczędzone dziś środki mogą się jeszcze przydać. - Może się też okazać, że z tych pieniędzy zrezygnujemy i one z budżetu wypadną, bo nie będą konieczne - zaznaczył wiceprezydent, który dodał też, że póki co termin zakończenia realizacji projektu “Modernizacja...” nie jest zagrożony (połowa 2014 r.).

AS


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (18)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

sklave sklaveranga28.05.2012 11:15

"Anty-Debilowi" napisał(a):
sklave... i to Ty nie masz racji.


Kilkadziesiąt lat zajmuję się oczyszczaniem ścieków i mimo siwizny na brak pracy nie narzekam.
Jeszcze kilkanaście lat temu miałem własnej konstrukcji oczyszczalnie która to spełniała wszelkie obowiązujące normy ba tylko dwa razy w roku pozbywałem się osadu...
Woda z mojej oczyszczalni była wzrokowo lepsza od wody mineralnej.
Dziś nawet gdyby ktoś mi dopłacał nie zdecydowałbym się na ponowne korzystanie z szamba.....
Dlaczego CHZT, BZT5, fosforany, azotany, metale, zawiesina etc. etc. etc.
SUNINSAL wodę II klasy można pić. No to na zdrowie!!!
Regional Ballet
http://sklave.manifo.com/foto-szopka

00


old school ~old school (Gość)28.05.2012 10:57

Ten film to taki aforyzm naszego miasta i jak traktuje się coś zbędnego.

00


Chojniak musi zostać odwołany ~Chojniak musi zostać odwołany (Gość)28.05.2012 10:57

No to ile ta oczyszczalnia będzie nas kosztowała w końcu do cholery ?!?!?!?
Na spotkaniu PIO na UJK Michał Rżanek mówił, że 110 mln zł a Karzewnik mówi, że 270 mln...
To cyrk jakiś, zginęło miastu jakieś 160 mln zł, o co chodzi ????

00


Anty Debilowi ~Anty Debilowi (Gość)28.05.2012 10:16

sklave... i to Ty nie masz racji.
Chociaż raz musisz odpuścić sobie a nie sprowadzać nas do takiego poziomy jaki prezentujesz...

00


suninstal suninstalranga28.05.2012 09:53

[cytat="sklave"][A jaki jest sens ciągnięcia kilometrów nowych odcinków kanalizacji.
Nie mówimy tutaj o oczyszczalniach z rozsączniem w gruncie, tylko o oczyszczalni z osadem czynnym i złożem biologicznym w jednej komorze. Normy ochrony środowiska spowodowaly że, środki chemiczne używane przez gospodarstwa domowe ulegaja rozkładowi już w osadniku gnilnym czyli zwykłym szambie, resztę robią bakterie t.j. błona biologiczna.
Ściek drugiej klasy czystości może być powtórnie wykorzystany do podlewania trawnika, czy mycia samochodu itp.

Komentarz był edytowany przez autora: 28.05.2012 09:54

00


sklave sklaveranga28.05.2012 09:27

Cytuję:
Te założenia, które były dane do projektu, w trackie jego realizacji okazały się nie do końca właściwe, w związku z tym musieliśmy ten projekt nieco zmienić, aby i poziom techniczny, i technologiczny był na poziomie XXI wieku.


No, no aż się wierzyć nie chce.
Znaczy się co całkowicie nowy projekt opracowano???
Jak rozwiązano sprawę osadu???
Czy ten poziom techniczny i technologiczny będzie podobny do tego w Tomaszowskiej Oczyszczalni czy w GOŚ Łódź???
Nie widziałem projektu więc jest mi go trudno ocenić.
Dlatego są to tylko takie moje rozważania.
http://sklave.manifo.com/

00


sklave sklaveranga28.05.2012 09:17

"suninstal" napisał(a):
Z moich własnych obliczeń wynikło, że każdy piotrkowianin mógłby mieć z tej 160mln dotacji własną oczyszczalnię ścieków na bazie osadu czynnego i złoża biologicznego w jednej komorze, koszt 10 tys zł, oczyszczanie rzędu II klasy czystości i koszt eksploatacji maksymalnie 200 zł rocznie za zasilanie dyfuzorów powietrza.


I tutaj się z Tobą nie zgodzę.
Bzdury piszesz.

Taka oczyszczalnia, żadna oczyszczalnia sama nie funkcjonuje
to nie perpetuum mobile. Indywidualnie to możesz sobie podczyszczać ścieki!!! które później są kierowane na główną oczyszczalnię.....
A wiesz może dlaczego???
http://sklave.manifo.com/foto-szopka

00


suninstal suninstalranga28.05.2012 09:07

A więc jest tak, że najpierw robi się drogę asfaltową a kilka lat później występuje do ministra infrastruktury o odstępstwo i pozwolenie na rozrycie tej drogi w celu wykonania kanalizacji. To jest totalny debilizm i marnotrawienie pieniędzy czyli wpędzanie miasta i jego mieszkańców w jeszcze większe długi
Pan Karzewnik niech nie będzie taki mundry, ponieważ zaoszczędzone pieniądze będą musiały wrócić do budżetu unii europejskiej. Projekt nie może być rozszerzony na dodatkowe cele w przypadku wystąpienia oszczędności, jedyną oszczędnością jest wkład własny do tego całego kuriozalnego projektu, który zafunduje dla nas wszystkich w Piotrkowie najdroższą wodę i ścieki w skali kraju.
W całej unii europejskiej odchodzi się od budowy scentralizowanych oczyszczalni ścieków na rzecz systemu rozproszonego, jednak piotrkowski folwark zwierzęcy czytaj magistrat ma wiele głów czytaj półgłów do wyżywienia i z 160 mln zł woli podzielić się tylko w swoim wąskim gronie.
Z moich własnych obliczeń wynikło, że każdy piotrkowianin mógłby mieć z tej 160mln dotacji własną oczyszczalnię ścieków na bazie osadu czynnego i złoża biologicznego w jednej komorze, koszt 10 tys zł, oczyszczanie rzędu II klasy czystości i koszt eksploatacji maksymalnie 200 zł rocznie za zasilanie dyfuzorów powietrza.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat