W poniedziałek Powiatowy Inspektorat Budowlany w Bełchatowie wydał decyzję o możliwości dopuszczenia części obiektu do dalszej eksploatacji. - Problem dotyczy w zasadzie zakładu, który się spalił. Pracę w wyniku pożaru straciło około dziesięciu osób. Gmina Zelów poniosła spore koszty akcji gaśniczej, bo jest to około 90 tysięcy złotych. Wystąpiłam już do wojewody o pomoc finansową w wysokości 50 tysięcy złotych – mówi Urszula Świerczyńska, burmistrz Zelowa.
Przypomnijmy. Do pożaru magazynów po byłych zakładach włókienniczych w Zelowie doszło w nocy z wtorku na środę ubiegłego tygodnia. Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane. To orzeknie biegły. Oględziny specjalnej komisji zakończyły się we wtorek. Zniszczeniu uległo około 15% magazynów. Straty, jakie poniósł właściciel, to około 1 mln złotych. Kolejny milion strat poniosła firma, która wynajmowała halę.
- Przedstawiciele piotrkowskiej lewicy upamiętnili Święto Pracy
- Przed nami Sulejowska majówka dla Ani
- Mirosław Świech pomagał wszystkim potrzebującym. Teraz sam potrzebuje pomocy
- W Moszczenicy świętować będą gminne obchody 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja
- Wspólna akcja krwiodawstwa ZHP i Akademii Piotrkowskiej przyciągnęła tłumy
- Radni nowej kadencji spotkają się po raz pierwszy
- Wypadek ciężarówki na S8 koło Wolbórza: cysterna dachowała blokując drogę do Warszawy przez kilka godzin
- Międzynarodowy Dzień Tańca w MOK
- Wiemy kto wystartuje do Parlamentu Europejskiego z listy PiS