Zgodnie z przepisami Unii Europejskiej od września 2012 z półek sklepowych znikną zwykłe żarówki o mocy powyżej 7 W. Alternatywą dla nich jest energooszczędne oświetlenie ledowe.
W związku ze zmianą w najgorszej sytuacji są ci, u których żarówek zatrzęsienie – czyli spółdzielnie mieszkaniowe, szpitale, szkoły i magistrat, bo dostosowanie się do ekologicznych wymogów nie jest tanie.
Po kieszeni spółdzielni
- Oświetlenie staramy się wymieniać sukcesywnie. Sprawdzamy, czy ta zmiana spełnia oczekiwania mieszkańców. W jednym z bloków przy ul. Słowackiego zainstalowaliśmy żarówkę ledową z czujnikiem ruchu i wyłącznikiem czasowym (do tego z zabezpieczeniem przeciw wandalom – trudno taką żarówkę odkręcić). Muszę przyznać, że w tym bloku się to nie przyjęło. Mieszkańcy zgłaszali protesty. Dlaczego? Paradoksalnie – było im za widno, więc alkoholu nie było gdzie w spokoju spożywać. Musieliśmy niestety wrócić do stanu pierwotnego - mówi Henryk Budziński – pracownik Spółdzielni im. J. Słowackiego w Piotrkowie.
Janusz Kaczmarek
więcej na ten temat w najnowszym numerze (15) „Tygodnia Trybunalskiego”