Za ogromny wkład i zaangażowanie, za nieustanną gotowość bojową strażakom ochotnikom z Sulejowa i Przygłowa dziękował komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Piotrkowie st. bryg. Włodzimierz Kapiec.
W ubiegłą niedzielę w strażnicy OSP Rozprza odbyła się akcja honorowego krwiodawstwa.
Piotrków kolejny raz pobił własny rekord. Do puszek z serduszkiem wrzuciliśmy o ponad 20 tysięcy złotych więcej niż w zeszłym roku. Podczas XX finału mieszkańcy miasta i powiatu zebrali 152 tysiące 579 złotych. Mimo kryzysu, piotrkowianie nie zawiedli.
Orkiestra gra już 20 lat. Piotrków również, chociaż z przerwami… - Było chyba dwa lata posuchy. Kiedyś zbierano pieniądze do worków. Pierwszy finał w Piotrkowie robili harcerze, mieli swój sztab w budynku Hawany - wspomina Tomek Balcerek, szef sztabu Orkiestry w naszym mieście.
Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Piotrkowie po raz kolejny przyłączył się do Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Każdy, kto wrzuci do puszki chociażby symboliczną złotówkę, może dziś zdać próbny egzamin na prawo jazdy. Już o 10.00 gotowych do zmagań na placu manewrowym było kilkadziesiąt osób.
Dziś (niedziela) cała Polska, również Piotrków, zbiera pieniądze na zakup najnowocześniejszych urządzeń dla ratowania życia wcześniaków oraz pomp insulinowych dla kobiet ciężarnych z cukrzycą.
Portal internetowy powiatu piotrkowskiego został wzbogacony o dodatkową funkcję. W lewym górnym rogu witryny umieszczono ikonę „Wersja dla osób słabowidzących”. Po jej włączeniu internauta z wadą wzroku nie będzie miał trudności z odczytaniem treści umieszczonych na stronie.
Narodowy Bank Polski po raz kolejny gra razem z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy i emituje niezwykłe monety upamiętniające XX Finał Orkiestry.
Prawie 1,4 mln - to wpływy ze strefy płatnego parkowania w Piotrkowie za 2010 rok. Za 10 miesięcy 2011 roku uzbierano już prawie 1,1 mln zł. Sumy dość spore, a byłyby jeszcze większe, gdyby piotrkowianie... nie oszukiwali. Jak wynika z informacji Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji, połowa parkujących w strefie to osoby niepełnosprawne lub przewożące niepełnosprawnych.
Chcą koniecznie uczyć niepełnosprawne dziecko, choć to potrzebuje przede wszystkim rehabilitacji, bo fizycznie cierpi z powodu przykurczów. Innych chcą wysyłać na turnusy rehabilitacyjne, a nie pomagają w zaspokajaniu podstawowych potrzeb.