W sprawie uchwały, która zatrzęsła środowiskiem szkolnym i podzieliła radę miasta, piotrkowska lewica zwołuje na jutro konferencję. Chce pokazać, że wprowadzoną pod ubiegłotygodniowe obrady uchwałą, władze miasta zmierzają do zablokowania rozwoju Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2.
Blisko trzy promile alkoholu we krwi miał kierowca audi, który w nocy zasnął na przejeździe kolejowym w Piotrkowie. To jeden z pięciu nietrzeźwych kierujących zatrzymanych w miniony weekend przez piotrkowską drogówkę.
Tuż przed godz. 17-tą na skrzyżowaniu al. Piłsudskiego z ul.Sienkiewicza doszło do zderzenia pięciu samochodów: dwóch osobowych i trzech ciężarowych. Na kilkadziesiąt minut sparaliżowany został ruch w centrum miasta.
Dwa tysiące złotych łapówki usiłowała wręczyć starsza kobieta jednemu z bełchatowskich lekarzy w zamian za wystawienie opinii, pomocnej jej synowi ubiegającemu się o przywrócenie renty cofniętej przez ZUS. Lekarz nie tylko nie przyjął pieniędzy, ale zawiadomił o tym fakcie policję.
Kierowca busa przewozi pasażerów prawdopodobnie pod wpływem alkoholu - taką informację otrzymała dziś rano policja w Piotrkowie. Jak się okazało te podejrzenia były prawdziwe. Na jednej z tras podmiejskich funkcjonariusze zatrzymali 38-letniego kierowcę busa, który miał w organizmie ponad pół promila alkoholu. Co więcej, piotrkowianin nie miał uprawnień do przewożenia osób.
Nie miał papierosów, więc postanowił je ukraść. 15-letni tomaszowianin włamał się w tym celu do jednego z kiosków. Młodociany złodziej nie nacieszył się jednak długo swoją "zdobyczą".
Kamil P. za zabójstwo dziecka we wsi Załuże koło Szczercowa decyzją Sądu Okręgowego w Piotrkowie został uznany winnym śmierci pięciomiesięcznego Łukaszka. Sąd skazał go na 15 lat pozbawienia wolności.
Piętnastu pasażerów busa trafiło do tomaszowskiego szpitala po tym jak przewożący ich mercedes zderzył się z samochodem dostawczym, którego kierowca nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu. Do wypadku doszło w Tomaszowie na jednym ze skrzyżowań. Obecnie trwa ustalanie obrażeń jadących busem.
Brawura 19-letniego kierowcy doprowadziła do tragedii. Troje nastolatków z ciężkimi obrażeniami ciała trafiło do tomaszowskiego szpitala, po tym jak jeden z nich testował swój świeżo zakupiony samochód kręcąc tzw. "bączki" na jednym z parkingów.
Kompletnie pijanego kierowcę, zatrzymali nad ranem na ulicy Roosevelta policjanci z piotrkowskiej drogówki. Jak się okazało mężczyzna miał sądownie orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów i był poszukiwany.