Już tylko dwa tygodnie dzieli nas od wielkiego Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy. WOŚP zagra po raz 33. w tym roku pieniądze będą zbierane na onkologię i hematologię dziecięcą. Sztab 4615 gotowy jest do działania, jak mówi szefowa Małgorzata Pingot, niezwykłe przedmioty do licytacji czekają na chętnych wspierać inicjatywę Jurka Owsiaka na rzecz najmłodszych.
Na licytacje jak zwykle mamy świetne obrazy piotrkowskich artystów plastyków Stanisława Piotra Gajdy, Henryka Trojana oraz Julka Marwega, który zawsze idzie za ogromne pieniądze. Dodatkowo ogromna ilość gadżetów związanych z WOŚP-em: ręczniki, koszulki, magnesy, parasolki. Będzie również dużo voucherów niespodzianek. Podczas finału czeka nas oczywiście część artystyczna, od rana będziemy śpiewać, tańczyć i dobrze się bawić. Wisienką na torcie będzie występ chóru pod dyrekcją pani Renaty Tomy z II LO - mówiła Małgorzata Pingot.
Na spotkaniu przygotowawczym przed wielkim finałem, pojawili się również piotrkowscy samorządowcy, wiceprezydenci Katarzyna Pabich-Gaj oraz Piotr Kulbat. Prezydent Piotrkowa Juliusz Wiernicki przekazał na licytację gadżety miejskie albumy. Jak mówi - prywatnie wspiera WOŚP od wielu lat.
Jak co roku z ogromną przyjemnością i werwą wezmę udział w tym pięknym wydarzeniu, którym jest Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Przekazaliśmy sporo gadżetów miejskich, przepięknych albumów oraz przygotowaliśmy niespodzianki, które niech na razie pozostaną niespodziankami - mówił Juliusz Wiernicki, prezydent Piotrkowa.
W sztabie 4615 gotowych do działania jest osiemdziesięcioro wolontariuszek i wolontariuszy, różnych punktach miasta ustawiono pięćdziesiąt puszek stacjonarnych.