Piotrków, jako jedno z pierwszych miast w Polsce opracował własny, autorski program usuwania wyrobów zawierających azbest już w 2005 r. - Może trochę się pośpieszyliśmy, bo czas na usuwanie azbestu jest do 2032 roku, a my do końca 2007 już pozbyliśmy się ponad 35,6 proc. eternitowych dachów, ale stwierdziliśmy, że nie ma na co czekać- mówi Robert Kowalski z referatu ochrony środowiska piotrkowskiego magistratu. - Teraz pieniądze są, a nie wiadomo, co będzie później.
Jedna osoba zginęła, a jedna została ciężko ranna. To tragiczny bilans wypadku do jakiego doszło wczoraj po południu w powiecie tomaszowskim.
Piotrków traci atrakcję turystyczną. Po 15 latach parowóz "Kamil" wraca do Sochaczewa.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej w Łodzi wspólnie z funkcjonariuszami z Tomaszowa Mazowieckiego zatrzymali czterech mężczyzn związanych z oszustwami tzw. metodą na wnuczka, kuzyna czy krewnego. Ich łupem łącznie mogło paść ponad 100.000 złotych.
- Piotrkowskie schronisko jest zamknięte, ale tylko pod względem przyjmowania, a nie wydawania zwierząt – apeluje i przypomina Grażyna Fałek, prezes Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Okazuje się, że mieszkańcy Piotrkowa, ze względu na decyzję powiatowego lekarza weterynarii, który 15 września br. zabronił przyjmowania zwierząt, nie adoptują psów.
Ogłoszono przetarg na wydzierżawieniem obiektów przy ul. Batorego 10. Nie zmieniono kontrowersyjnej ceny wywoławczej czynszu - 150 tys. złotych w skali roku.
Mieszkanka Tomaszowa, bo o niej mowa wrzuciła do paleniska trzy szczeniaki. Zwierzaki spłonęły żywcem.
Ekshumacja ciała i ponowna sekcja zwłok 26-letniego Andrzeja Ż. z podpiotrkowskiej wsi Budków, który został pobity przez 18-letniego Kamila, nie rozwikłała mrocznej zagadki śmierci chłopaka. Oficjalna pisemna opinia dotycząca przyczyny zgonu jeszcze nie nadeszła z Zakładu Medycyny Sądowej w Łodzi, ale dowiedzieliśmy się, że biegły lekarz nie znalazł na ciele zmarłego mężczyzny żadnych mechanicznych obrażeń, od których mógłby on umrzeć.
Uwaga na złodziei telefonicznych impulsów!-Oszuści dzwonią do wybranych osób podając się za pracowników telekomunikacji i pod pretekstem awarii systemu skłaniają ich do wprowadzenia specjalnego kodu, który przekierowywuje na inny numer i tym samym sprawia, że minuta rozmowy może kosztować nawet kilkanaście złotych-ostrzega podkomisarz Katarzyna Dutkiewicz rzecznik prasowy KPP w Tomaszowie.
Niespotykanym poczuciem humoru pochwalić się mogą pseudograficiarze zatrzymani w powiecie tomaszowskim. Na odmalowanej elewacji jednego z budynków napisali "elewacja była fajna" Nie wiadomo tylko czy lepiej im się zrobi kiedy otrzymają rachunek za czyszczenie elewacji.