- Wypadek ciężarówki na S8 koło Wolbórza: cysterna dachowała blokując drogę do Warszawy przez kilka godzin
- Międzynarodowy Dzień Tańca w MOK
- Wiemy kto wystartuje do Parlamentu Europejskiego z listy PiS
- Świetne występy mażoretek z Sulejowa!
- Wywrócone pojazdy i złamany słup energetyczny. Groźny wypadek w Witowie (gm. Sulejów). Mężczyzna i 15-latka w szpitalu
- Nowy ambulans Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego
- Zderzenie pojazdów na DK74. Kierowca peugota był pod wpływem alkoholu i uderzył w tył fiata, który następnie wpadł do rowu
- Jechał karawanem, przewożąc trumnę ze zmarłym. Był kompletnie pijany
- Piknik Klubu Młodego Odkrywcy bawił i inspirował całe rodziny
Remont dworca PKP tylko na papierze...
Pismo zaskoczyło piotrkowskich urzędników. Do inwestycji wraz z właścicielem terenu, czyli PKP, miasto przygotowywało się od dwóch lat. Efektem ostatnich działań są analiza stanu dworcowego majątku i koncepcja zagospodarowania kolejowego terenu. Ten rok, zgodnie z planem inwestycyjnym, miał być początkiem fizycznej modernizacji obiektu, która ma kosztować 19 mln zł. Miasto tych pieniędzy nie może wyłożyć, bo właścicielem terenu jest kolej.
- Wystąpiliśmy do ministerstwa w imieniu swoim i PKP, ale teraz już nie wiem, co mamy o tym myśleć, skoro warunkiem remontu było wsparcie inwestycji z budżetu państwa. A tego wsparcia nie będzie - wzdycha Szokalska.
- Nie będzie w tym roku - uspokaja Michał Wrzosek, rzecznik prasowy PKP S.A. - Kiedy przygotowywaliśmy plan inwestycyjny dotyczący dworca w Piotrkowie, budżet państwa na rok 2009 był już gotowy. O dofinansowanie tej inwestycji będziemy się starać w 2010 roku. Na ten sam rok przewidujemy rozpoczęcie prac budowlanych, a koniec remontu jest planowany na 2011.
W tym roku, jak dodaje Wrzosek, modernizacja dworca będzie się "projektowała". Projekt techniczny PKP wykona własnymi siłami.
- Faktycznie, na początku były przymiarki, żeby remont zacząć już w tym roku, ale to się przesunęło. Generalnie nic się nie zmienia, a obawy o brak dofinansowania są przedwczesne. O te pieniądze może się starać tylko PKP i będziemy o nie występować - dodaje Wrzosek.
- Oby się tylko nie okazało, że pod koniec 2009 roku znowu wypadniemy z listy - kwituje Szokalska.
Karolina Wojna POLSKA Dziennik Łódzki
POLECAMY