- Ostatki z Piliczanami w Sulejowie
- Po tragedii nastolatka. Znamy wyniki kontroli doraźnej w I LO w Piotrkowie
- Inspekcja Weterynaryjna ostrzega - ogniska ptasiej grypy
- Zakończyły się prace nad przebudową trzech odcinków dróg gminnych Aleksandrowa
- Boiska Sportowe nad zalewem w Czarnocinie
- Piotrków. Areszt dla czterech paserów
- Śmiertelny wypadek w Ostrowie. Dachował samochód. Nie żyje 69-letnia pasażerka
- Zderzenie dwóch aut przed pasami w Al. Armii Krajowej
- Ponad 21 mln zł na odnowę kamienic na "starówce" w Piotrkowie
Remont dworca PKP tylko na papierze...

Pismo zaskoczyło piotrkowskich urzędników. Do inwestycji wraz z właścicielem terenu, czyli PKP, miasto przygotowywało się od dwóch lat. Efektem ostatnich działań są analiza stanu dworcowego majątku i koncepcja zagospodarowania kolejowego terenu. Ten rok, zgodnie z planem inwestycyjnym, miał być początkiem fizycznej modernizacji obiektu, która ma kosztować 19 mln zł. Miasto tych pieniędzy nie może wyłożyć, bo właścicielem terenu jest kolej.
- Wystąpiliśmy do ministerstwa w imieniu swoim i PKP, ale teraz już nie wiem, co mamy o tym myśleć, skoro warunkiem remontu było wsparcie inwestycji z budżetu państwa. A tego wsparcia nie będzie - wzdycha Szokalska.
- Nie będzie w tym roku - uspokaja Michał Wrzosek, rzecznik prasowy PKP S.A. - Kiedy przygotowywaliśmy plan inwestycyjny dotyczący dworca w Piotrkowie, budżet państwa na rok 2009 był już gotowy. O dofinansowanie tej inwestycji będziemy się starać w 2010 roku. Na ten sam rok przewidujemy rozpoczęcie prac budowlanych, a koniec remontu jest planowany na 2011.
W tym roku, jak dodaje Wrzosek, modernizacja dworca będzie się "projektowała". Projekt techniczny PKP wykona własnymi siłami.
- Faktycznie, na początku były przymiarki, żeby remont zacząć już w tym roku, ale to się przesunęło. Generalnie nic się nie zmienia, a obawy o brak dofinansowania są przedwczesne. O te pieniądze może się starać tylko PKP i będziemy o nie występować - dodaje Wrzosek.
- Oby się tylko nie okazało, że pod koniec 2009 roku znowu wypadniemy z listy - kwituje Szokalska.
Karolina Wojna POLSKA Dziennik Łódzki