Szkoła Podstawowa w Jarostach podzieliła się dotacją oświatową z innymi szkołami z terenu gminy Moszczenica.
Funkcjonariusze piotrkowskiej komendy poszukują świadków śmiertelnego wypadku, do którego doszło kilkanaście dni temu w Jarostach.
55-letni rowerzysta poniósł śmierć na miejscu, po tym jak potrącił go samochód osobowy.
Nie było chyba szczęśliwszego rozpoczęcia roku szkolnego niż to w Jarostach.
Tylko kilka dni zostało do rozpoczęcia roku szkolnego. 2 września będzie szczególny dla dzieci w Jarostach. Tuż przy lesie wyrósł niebiesko-żółty budynek. W nowej szkole pozostało jedynie ustawienie krzesełek, ławek i powieszenie na ścianach tablic.
Przedstawiciele firmy budowlanej przekazali dyrekcji klucze. Aktualnie w placówce trwa sprzątnie i ustawianie mebli. - Przeniesiemy się z wieku XIX w XXI - mówi Bożena Nowak-Justyna, dyrektor szkoły.
Szkoła w Moszczenicy i nowo budowana szkoła w Jarostach - decyzją Rady Gminy - mają swoich patronów.
Stan surowy zamknięty. Tak przedstawia się sytuacja budowy Szkoły Podstawowej w Jarostach. Symboliczny, pierwszy szpadel wbito pierwszego sierpnia ubiegłego roku i wszystko wskazuje na to, że we wrześniu tego roku dzieci zasiądą do szkolnych ławek. I właśnie na te ławki trzeba zdobyć fundusze. Fundacja Oświatowa “Jarosty” wpadła na pomysł, by poprosić o oddanie 1% podatku.
Prace rozpoczęły się latem, obecnie budynek jest w stanie surowym zamkniętym. Wewnątrz pracują instalatorzy.
“Zobaczyliśmy wagony poprzewracane, pokręcone, zgniecione i porozrzucane, aż trudno uwierzyć, jak mógł taki ciężar przelecieć kilka, a nawet kilkanaście metrów”. “Widziałem, jak wyciągano lub znajdowano kawałki ludzkich ciał, kładziono na nosze i wrzucano do stającego samochodu pod plandeką”. “Jeden z pasażerów szukał żony i psa”. To relacja świadków katastrofy kolejowej koło Jarost, w której zginęło kilkadziesiąt osób.