W związku z awarią systemu ewidencji pojazdów i kierowców (CEPIK), w poniedziałek przez kilka godzin nie było możliwości załatwienia spraw w Wydziale Komunikacji Starostwa Powiatowego w Piotrkowie.
Kierowcy nie zwracają uwagi na sygnalizację świetlną i przejeżdżają na czerwonym. Mieszkańcy Wierzej boją się o swoje bezpieczeństwo, bo skrzyżowanie ulic Sulejowskiej, Dalekiej i Kleszcz pokonują co najmniej dwa razy dziennie. Boją się, że problem zostanie zauważony dopiero, gdy dojdzie do tragedii.
61 osób na terenie województwa łódzkiego przebywa pod nadzorem epidemiologicznym służb sanitarnych w związku z koronawirusem. Jak zapewniają służby wojewody, na razie nie ma jednak żadnych powodów do obaw.
Trzy wypadki, w których ucierpiało sześć osób i 34 kolizje - tyle zdarzeń odnotowała piotrkowska policja na przejeździe przez A1 na ul. Twardosławickiej od września 2019 roku, czyli od momentu oddania go do użytku.
W Samodzielnym Szpitalu Wojewódzkim przy ul. Rakowskiej w Piotrkowie znów wykryto bakterie legionelli. Co to oznacza dla pacjentów? To, że nie mogą się wykąpać, bo z kranów leci tylko zimna woda.
W Polsce wciąż szaleje grypa. W Piotrkowie Trybunalskim i powiecie piotrkowskim na początku lutego także odnotowano spory wzrost zachorowań. W ciągu tygodnia w Sanepidzie zgłoszono 840 nowych przypadków, tymczasem w całym styczniu było ich 728. Przypominamy- jeśli obudziliście się z kaszlem, katarem albo gorączką - nie idźcie do pracy.
Czy mieszkańcy Piotrkowa jeżdżą lepiej niż kierowcy z powiatu piotrkowskiego? A może to kierowcy posiadający początek rejestracji oznaczony literami "EP" są mniej wprawnymi użytkownikami dróg niż ci z "EPI"? Jak radzimy sobie "za kółkiem" w porównaniu z mieszkańcami sąsiednich powiatów?
Ministerstwo Infrastruktury proponuje m.in. odbieranie prawa jazdy kierowcom, którzy przekroczą prędkość o ponad 50 km/h poza terenem zabudowanym. Według niektórych szacunków liczba zatrzymanych praw jazdy może w przyszłym roku wzrosnąć nawet o 40 tys.
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego wydało komunikat ws. koronawirusa, który z Chin rozprzestrzenia się po całym świecie.
Osoby, które wróciły z Chin, a mają gorączkę i kaszel, mogą zgłosić się na szpitalny oddział zakaźny bez skierowania - ogłosiło Ministerstwo Zdrowia i opublikowało listę oddziałów zakaźnych dla dzieci i dorosłych w całej Polsce.