Coraz więcej tirów nielegalnie przejeżdża przez Piotrków Trybunalski. Zwiększony ruch samochodów ciężarowych przez miasto spowodowany jest rozpoczęciem prac przy budowie autostrady A1.
Przejazd pod wiaduktem na Twardosławickiej w Piotrkowie zamknięty dla pieszych i kierowców. Rozpoczęła się rozbiórka tego obiektu drogowego.
W poniedziałek 20 maja ruszy rozbiórka wiaduktu autostradowego nad ulicą Twardosławicką w Piotrkowie Trybunalskim. Z przejścia piesi nie będą mogli korzystać jedynie podczas rozbiórki i budowy nowych fundamentów, co zdaniem wykonawcy powinno zająć około dwóch miesięcy. W tym czasie zostanie wykonana specjalna klatka ochronna, która pozwoli korzystać z przejścia pieszym i rowerzystom mimo prowadzonych prac.
Przejście wzdłuż ul. Twardosławickiej pod autostradą A1 ma pojawić się pod koniec czerwca, natomiast przejazd przez plac budowy w rejonie Twardosławic możliwy będzie za 3 miesiące.
Przejazd pod wiaduktem na ul. Twardosławickiej w Piotrkowie Trybunalskim zostanie zamknięty w poniedziałek, 20 maja o godzinie 10.00.
Wiadukt przy ul. Wojska Polskiego w kierunku Szydłowa i Grabicy został zamknięty w związku z budową autostrady A1. Kierowcy muszą liczyć się z dziesiątkami kilometrów objazdów, z kolei mieszkańcy, którzy wcześniej pokonywali wiadukt pieszo, boją się, że zostaną odcięci od możliwości dostania się na drugą stronę wiaduktu. Rozmowy z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad przyniosły skutek i powstanie przejście pod autostradą. To jednak nie koniec negocjacji.
Zmiana terminu zamknięcia tunelu przy ul. Twardosławickiej w Piotrkowie.
Kierowcy podróżujący krajową jedynką na odcinku Kamieńsk - Radomsko muszą liczyć się z utrudnieniami. Trwają prace przygotowawcze do rozpoczęcia budowy, a ta ruszy tuż po majówce.
W Piotrkowie trwa modernizacja placu Niepodległości. Spora część prac zaplanowanych w ramach tej inwestycji została już wykonana. Obecnie budowane są nowe alejki.
Trwa budowa autostrady A1. Wkrótce wyburzony zostanie wiadukt na ulicy Wojska Polskiego w Piotrkowie Trybunalskim, którym m.in. mieszkańcy gminy Grabica dojeżdżają do centrum miasta, dowożą dzieci do szkół i dojeżdżają do pracy. Gdy wiadukt zostanie zburzony, konieczny będzie dłuższy objazd. To spory problem.