Mieszkaniec jednego z bloków przy ulicy Dmowskiego wyrzucił z II piętra bloku przez okno psa. Zauważyła to spacerująca w pobliżu mieszkanaka Piotrkowa.
21-latka powiadomiła policję. Przybyli funkcjonariusze z sekcji dochodzeniowo – śledczej udali się pod wskazany adres, gdzie w mieszkaniu zastali 45-letniego nietrzeźwego lokatora. Zdenerwowany mężczyzna przyznał, że pies go nie słuchał i to tak go rozzłościło. Na miejsce przyjechał również pracownik schroniska dla zwierząt, który zabrał „połamanego” czworonoga. Brutalny piotrkowianin, który miał ponad 2 promile alkoholu trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna odpowie z przepisów ustawy o ochronie zwierząt za znęcanie się nad psem. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Komentarze 5