Dziś rozpoczyna się kolejna odsłona protestu sędziów domagających się wyższych zarobków. W tym tygodniu z wokand sądów w województwie łódzkim spadną dziesiątki spraw. Są sądy, w których nie odbędzie się ani jedna rozprawa.
W okręgu piotrkowskim odbędą się tylko 42 sesje, wcale nie będzie ich w Sądzie Rejonowym w Opocznie. - Dla porównania w tygodniu od 12 do 16 stycznia w całym okręgu było ponad 130 sesji - mówi sędzia Iwona Szybka, rzecznik Sądu Okręgowego w Piotrkowie.
Więcej pracy będzie w sądach okręgu sieradzkiego. Na ten tydzień wyznaczono 119 sesji, tydzień wcześniej było ich 148. Ale jak mówi Janusz Adamski, prezes sieradzkiego Sądu Okręgowego, mniej sesji nie wiąże się tylko z protestem, ale także z urlopami sędziów.
Podobne akcje, tyle że trwające dzień, dwa, sędziowie organizowali już w ubiegłym roku. Nie przyniosły im spodziewanych efektów. - Wszystkie szumne zapowiedzi zmian spełzły na niczym - mówi sędzia Szybka.
Kolejne protesty sędziowie planują w lutym i marcu.
Komentarze 4