W jednej z piotrkowskich kamienic doszło do pożaru. Jego przyczyną była nieodpowiedzialność 19 – letniego mieszkańca.
Chłopak wstawił na kuchenkę garnek z jedzeniem i... zapomniał o nim. Spaleniu uległo jedynie naczynie, zadymione zostały ściany kuchni i część kamienicy.
- Był tak zamroczony alkoholem, że zasnął. Nie był w stanie dopilnować gotowanego pożywienia – mówi Małgorzata Para z KMP w Piotrkowie.
Na szczęście nie doszło do tragedii. Śledczy będą ustalać wartość powstałych strat oraz sprawdzą czy istniało realne zagrożenie dla mieszkańców kamienicy. Obecnie trwają czynności procesowe w tej sprawie.
Komentarze 8