Do groźnego pożaru doszło w nocy z wtorku na środę w Majkowie. Piotrkowscy strażacy zgłoszenie o płonącym dachu budynku mieszkalnego otrzymali po północy. Na miejsce zadysponowano sześć zastępów straży: trzy z Piotrkowa i po jednym z Gomulina, Majkowa Średniego i Dużego.
Autor: fot. K. Czapczyk
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
- Spłonęło poszycie dachowe, a uszkodzeniu całkowitemu lub częściowemu uległ dach na powierzchni koło 80 m2. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń. Prawdopodobną przyczyną pożaru była nieszczelność przewodu kominowego - mówi mł. bryg. Wojciech Pawlikowski, oficer prasowy komendanta PSP w Piotrkowie.
Z wstępnych szacunków wynika, że łączna wartość strat wynosi około 150 tys. złotych. O zdarzeniu został poinformowany Nadzór Budowalny, który ma stwierdzić, czy budynek nadal nadaje się do użytku.
Komentarze 7