Te bloki w ogóle nie powinny powstać. Mowa o kilkunastu piotrkowskich wieżowcach, wybudowanych z płyt OWT-67. Wiele dyskusji wywołał artykuł piotrkowskiego dziennikarza Pawła Lareckiego "Wieżowce kryminałem śmierdzące" opublikowany na jednym z portali internetowych.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Oto fragment artykułu:
- Sensacja polega na tym, że wspomniane płyty żelbetonowe OWT-67 nie posiadają elementów wpustowych i wieżowce z nich zmontowane stoją tylko dzięki spawaniu prętów zbrojeniowych. Płyta stawiana była dźwigiem na płycie, kondygnacja po kondygnacji - dosłownie, na słowo honoru...
Co na to nadzór budowlany?
- Dla mnie brzmi to jak science-ficition - powiedział Strefie FM Antoni Kozień - powiatowy inspektor nadzoru budowlanego dla miasta Piotrkowa. - Moim zdaniem nie ma się czego obawiać, bloki są poddawane szczegółowym kontrolom i nie ma mowy o żadnym niebezpieczeństwie. Nie wprowadzajmy paniki - kontynuuje Kozień. Inspektor zapewnił naszego dziennikarza, że żadne niebezpieczeństwo mieszkańcom 13 piotrkowskich wieżowców (wykonanych z płyt OWT) nie grozi.
Komentarze 9