Na jednej z komisji problemowych Rady Miasta wiceprezydent Andrzej Kacperek obiecał, że przy opiniowaniu budżetu radni poznają zamiary władz miasta odnośnie remontów piotrkowskich ulic. Gdy przyszło do posiedzenia komisji budżetowej drugi zastępca Krzysztofa Chojniaka, Adam Karzewnik z obietnicy składanej przez wiceprezydenta Kacperka nieobecnego na komisji wywiązać się nie chciał.
Wiceprezydent Adam Karzewnik sugerował natomiast, by radni zanim poznają ów owiany tajemnicą plan, najpierw zaakceptowali plany budżetowe. – To zależy od zatwierdzenie budżetu. Jeśli zatwierdzimy taki budżet, to przedstawimy jaki zakres prac będziemy mogli wykonać. Bardzo więc proszę o taką kolejność – mówił Adam Karzewnik.
Propozycja wiceprezydenta Adama Karzewnika nie spodobała się jednak radnym, szczególnie Tomaszowi Sokalskiemu. – Radni powinni być zapoznani, na co te pieniądze zostaną wydane. Nie może być tak, że my przegłosujemy budżet i wtedy dopiero dowiemy się, na co te pieniądze zostaną przeznaczone. Państwo mówicie, co chcecie zrobić, a my ewentualnie przegłosujemy wtedy budżet – mówił Tomasz Sokalski.
Dopiero, gdy sprawa stanęła na ostrzu noża wiceprezydentowi Karzewnikowi udało się odnaleźć plan, a tajemnica przestała być tajemnicą. Dyrektor MZDiK Krzysztof Byczyński przedstawił radnym dużo dłuższą listę... głównie zadań rezerwowych.
Czas pokaże, czy radnym wystarczy uporu do tego, by wyegzekwować, aby przynajmniej część z tych planów została zrealizowanych, czy znów będą musieli łatać dziury z własnych środków.
(Strefa FM)
Komentarze 10