Dziś o godz. 11-stej miało dojść do rewanżowego meczu piłkarskiego pomiędzy Reprezentacją Miasta Piotrkowa, a Reprezentacją Sejmu. Tak się jednak nie stało, ponieważ drużyna gości nie zjawiła się na stadionie Concordii.
Tadeusz Janusz - organizator spotkania - nie kryje oburzenia, tym bardziej, że parlamentarzyści choć wielokrotnie potwierdzali przyjazd, tuż przed spotkaniem poinformowali, że jadnak do Piotrkowa nie mają zamiaru się wybrać.
- Nie podali nawet przyczyny. Zamierzam powiedzieć o tym w mediach, żeby cała Polska dowiedziała się jak postąpili - powiedział podirytowanym głosem Tadeusz Janusz.
Skoro drużyna przeciwna zlekceważyła spotkanie, czy jest sens, aby dalej takie imprezy organizować?
- Możemy już nie organizować, ale nie możemy sobie pozwolić na takie traktowanie! Mieliśmy szczytny cel zebrać pieniądze dla potrzebujących dzieci, ale jak się okazuje, nie możemy tego zrobić ponieważ jedna ze stron nie dotrzymuje umowy - dodaje.
Dryżyna Reprezentacji Miasta zamiast z Sejmem rozegrała mecz z młodzieżową drużyną z Międzyosiedlowej Ligi Piłki Nożnej.
Komentarze 3