TERAZ2°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Kasa fiskalna pilnie potrzebna

MaWag
MaWag pon., 2 maja 2011 08:33
Już od 1 maja lekarze, prawnicy i inni przedstawiciele wolnych zawodów będą mieli obowiązek ewidencjonowania wszystkich przychodów. Według przepisów nie wszyscy jednak muszą to zrobić koniecznie teraz. Chcąc jednak czuć się bezpiecznie, powinniśmy kasę zakupić, bo ten obowiązek prędzej czy później może nas spotkać. Jak na zmianę przepisów zareagowali piotrkowianie? Czy już zakupili odpowiednie urządzenia?
Zdjęcie
Autor: Fot. J. Kaczmarek

Pierwsi po kasy fiskalne powinni zgłosić się przedstawiciele wolnych zawodów, którzy w ubiegłym roku zrobili powyżej 40 tys. zł obrotu. Ale w ich przypadku chodzi tylko o obrót na klientach indywidualnych, a nie na firmach. W związku z tym, jeżeli np. kancelaria prawna miała w ubiegłym roku 30 tys. obrotu w fakturach dla firm i 30 tys. dla osób fizycznych – jeszcze nie podlega obowiązkowi posiadania kasy. Czujności jednak nie warto tracić. Po osiągnięciu obrotów 40 tysięcy na klientach indywidualnych w tym roku, lekarz czy prawnik będzie miał tylko dwa miesiące na zakup kasy fiskalnej.
- Nasza przychodnia ma już kupione kasy. Będziemy na nich pracować. Pomysł jak pomysł. Po prostu – w życie weszły nowe przepisy i trzeba się do nich dostosować. Jeżeli ktoś będzie chciał wykonać sobie np. szczepionkę zalecaną, ale nierefundowaną, to poczeka na paragon. Wizyta w przychodni potrwa jakieś pół minuty dłużej, więc nie widzę problemu. Nowy element w naszej pracy wymagał oczywiście przeszkolenia i kupienia dwóch urządzeń. Cały proces rozpoczęliśmy już w zeszłym tygodniu, a 30 kwietnia oficjalnie zamontujemy dwie kasy fiskalne. Jedną w gabinecie zabiegowym, drugą w punkcie szczepień. Teraz douczamy się tylko na szkoleniowych programach. Cały personel będzie przeszkolony. Ogólnie rzecz biorąc, kasa nie zatruwa nam życia, ponieważ jest bardzo prosta w obsłudze - mówi Ewa Konieczko-Ludwiczak, piotrkowski lekarz.

 

Z kolei piotrkowscy prawnicy albo nie chcą oficjalnie wypowiadać się na ten temat, albo zaznaczają, że ich obowiązek posiadania kas w tej chwili nie obowiązuje. Problemu jednak nie widzą. - Nasza firma rozpoczęła działalność dopiero w ubiegłym roku. W większości obsługujemy podmioty gospodarcze, więc formalnie nie mamy obowiązku posiadania kas. Gdyby się to jednak zmieniło... Byłaby to tylko kwestia nowego sposobu ewidencjonowania przychodów, więc żadnego problemu w tym nie widzę – mówi jeden z młodych piotrkowskich prawników. - I powiem szczerze, że łatwiej prowadziłoby się ten rejestr w takiej formie. Klient od ręki otrzymywałby paragon. Jest oczywiście koszt zakupu kas i przeszkolenia pracowników, ale to w zasadzie jednorazowy wydatek. Sama perspektywa używania urządzenia mnie nie przeraża. Przecież wszyscy inni używają kas i świetnie sobie z tym radzą – zaznacza.

 

W najgorszej sytuacji są w tej chwili osoby, które rozpoczęły działalność w tym roku. Dla nich pułap przychodu wynosi tylko 20 tys. Również w ich przypadku obowiązek posiadania kasy powstaje od razu w dniu przekroczenia limitu.

 

Janusz Kaczmarek

Podsumowanie

    Komentarze 20

    reklama

    Dla Ciebie

    2°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio