Przez lata zmieniające się ekipy rządzące miastem obiecywały piotrkowianom, że z ulic miasta znikną brudne, przeżarte rdzą minibusy. Autobusy, bez względu na to, czy należałyby do prywatnego, czy publicznego przewoźnika miały być nowoczesne, czyste, klimatyzowane. A ich rozkłady jazdy miały zostać dostosowane do potrzeb pasażerów. Tak się nie stanie, koniec złudzeń.
Marian Błaszczyński, do niedawna przewodniczący Rady Miasta w Piotrkowie Trybunalskim, który stracił mandat radnego za złamanie ustawy samorządowej, nie da sobie krzywdy zrobić. Prezydent Piotrkowa uznał (a rada nadzorcza formalnie potwierdziła), że Błaszczyński, z zawodu lekarz, specjalista chorób płuc, będzie dobrze pilnował interesów zadłużonego na miliony Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego Spółki z o.o.
Były Przewodniczący Rady Miasta w Piotrkowie Marian Błaszczyński z początkiem grudnia został członkiem Rady Nadzorczej Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego w Piotrkowie.
Ważna informacja dla wszystkich pasażerów korzystających z usług Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego w Piotrkowie. Od najbliższego poniedziałku do drugiego stycznia 2009 piotrkowskie "emzetki" kursować będą według świątecznego rozkładu jazdy.
Są przepełnione, zazwyczaj w złym stanie technicznym, nie przyjeżdżają na czas lub wcale. Ich pasażerowie są często wysadzeni w połowie drogi z powodu awarii pojazdu. Mowa o minibusach wyjeżdżających z Piotrkowa, należących do prywatnych przewoźników. A ci ostatni pozostają niemal bezkarni. Nawet kontrole Inspekcji Transportu Drogowego nie są w stanie zmusić ich do przestrzegania zasad. Pasażerowie korzystający z busów są bezradni. Niektórzy boją się o swoje życie.
Opłata za bilet ulgowy (1,3 zł.) pobierana w piotrkowskich mnibusach była niezgodna z prawem - taką ekspertyzę wydał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Zgodnie z prawem lokalnym (uchwała Rady Miasta) maksymalna cena biletu ulgowego to złotówka.
Tylko MZK Piotrków jest zainteresowany wożeniem od przyszłego roku piotrkowskich pasażerów. Miejski Zakład Komunikacyjny po raz kolejny jako jedyne przedsiębiorstwo złożył ofertę w przetargu na świadczenie usług przewozowych na terenie miasta.
Aż 110 samochodów skontrolowała podczas środowej akcji "BUS" piotrkowska drogówka wraz z Inspekcją Transportu Drogowego. Funkcjonariusze sprawdzali głównie ciężarówki oraz pojazdy przewożące ludzi.
1 i 2 listopada autobusy MZK podjeżdżać będą tylko do przystanku Wojska Polskiego-Cmentarna. Pozostały odcinek będzie trzeba pokonać na własnych nogach.
Ze względu na brak możliwości przejazdu do pętli na ul. Rolniczej, skrócona zostanie linia nr 0 do Placu Zamkowego. Autobusy tej linii, odjeżdżające z Placu Zamkowego, będą podjeżdżać pod przystanek Wojska Polskiego-Cmentarna - czytamy na stronie internetowej piotrkowskiego MZK.
Nowa krańcówka dla przewoźników świadczących usługi na liniach podmiejskich. Część popularnych minibusów wożących pasażerów do i z Piotrkowa, będzie miała tzw. pętlę przy ulicy Grota-Roweckiego.