Grał i przegrał. Zdenerwowany tym faktem zaczął wyżywać się na automatach do gry oraz na lokalu, w którym znajdowała się maszyna. Furiatem musiała zająć się policja.
Na wiosnę budzą się także wandale. Dwóch pijanych mężczyzn, którzy zdemolowali samochód zatrzymali wczoraj piotrkowscy policjanci.
Pierwszy dzień kalendarzowej wiosny okazał się pechowy w skutkach dla dwóch wandali, którzy zostali zatrzymani przez policjantów. Do zdarzenia doszło nad ranem.
Czujny sen jednego z mieszkańców miasta pozwolił na zatrzymania wandala, który, będąc pod wpływem alkoholu, uszkodził cztery samochody. - Mężczyzna ujęty został na gorącym uczynku - informuje mł. asp. Małgorzata Para z Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie.
Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem w jednej z miejscowości na terenie gminy Moszczenica. Podchmielony senior postanowił wyładować złość na zaparkowanym przed sklepem fordzie, po tym, jak sprzedawczyni poprosiła go o opuszczenie lokalu, w którym się awanturował.
11. listopada, 30 minut po północy policjanci z wydziału prewencji patrolując ulicę Łódzką zauważyli, jak mężczyzna uderzył w zaparkowanego przy chodniku fiata punto.
Wczoraj po południu policja zatrzymała 29-letniego mężczyznę, który wybił szybę wystawową. Stróże prawa zatrzymali sprawcę w jego mieszkaniu na osiedlu Słowackiego w Piotrkowie po tym, jak otrzymali zgłoszenie od właścicielki zakładu.
Po 2 promile alkoholu w organizmie mieli dwaj wandale, którzy zniszczyli betonowe donice z kwiatami przed marketem przy ulicy Sikorskiego w Piotrkowie. W ujęciu sprawców pomógł zainstalowany w sklepie monitoring.
Dwóch wandali zniszczyło kilka samochodów na jednym z parkingów osiedlowych przy ul. Słowackiego w Piotrkowie. Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę.
1000 złotych nagrody za pomoc w schwytaniu wandala wyznaczyła rodzina opiekująca się grobem, na płycie którego zostały wymalowane czerwonym sprayem swastyki. Do zniszczenia pomnika oraz figury anioła doszło miesiąc temu na starym cmentarzu w Piotrkowie.